- Funkcjonariusz Piotr K. w pewnym momencie rozmowy popchnął swojego przełożonego, zastępcę dyrektora Aresztu Śledczego w Lublinie. W rezultacie ppłk Marek Sternik spadł ze schodów i doznał złamania kości obojczyka - tak o tym, co się stało 5 stycznia w Areszcie Śledczym w Lublinie mówi Edyta Radczuk, rzeczniczka dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Lublinie. Wezwano pogotowie oraz policję.
„Gazeta Wyborcza Lublin” podaje, że właśnie 5 stycznia dyrektor Sternik miał wręczyć K. decyzję o zwolnieniu. - Piotr K. nie przyjął tego dokumentu - informuje Edyta Radczuk i wyjaśnia, że w listopadzie została wszczęta procedura dotycząca zwolnienia tego funkcjonariusza. Chodziło o postępowanie administracyjne w sprawie niewywiązywania się z obowiązków służbowych i szeregu zaniedbań.
Został zabezpieczony monitoring z miejsca zdarzenia. Czynności w sprawie ataku na z-cę dyrektora Aresztu Śledczego w Lublinie prowadzi III komisariat policji w Lublinie. Dyrektor Sternik przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim.
Orszak Trzech Króli w Lublinie. Tysiące koronowanych głów przeszło przez centrum miasta (ZDJĘCIA, WIDEO)
Ślubowanie nowych policjantów w Lublinie. Apel, przysięga i dużo radości (ZDJĘCIA, WIDEO)
Studniówka 2018 ZS Transportowo - Komunikacyjnych w Lublinie. Zobaczcie, jak poradzili sobie z polonezem (ZDJĘCIA, WIDEO)
QUIZ. Przeboje Disco Polo. Nikt nie słucha, wszyscy znają. Przekonamy się?
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!