Pierwsze badania biegłych potwierdzają obecność substancji psychoaktywnych we krwi tymczasowo aresztowanego 29-latka podejrzanego o zabójstwo swojej partnerki.
- Ze wstępnej opinii wynika, że podejrzany był pod wpływem narkotyków - informuje prok. Grażyna Wawryniuk rzecznik gdańskiej prokuratury okręgowej. - Czekamy na opracowanie opinii całościowej i przekazanie jej prokuraturze.
Do tragedii doszło mieszkaniu przy ul. Zielony Trójkąt w Gdańsku w niedzielę 12 września przed południem. Jak informował DB prok. Mariusz Duszyński z gdańskiej prokuratury okręgowej, już w trakcie oględzin na miejscu zdarzenia stwierdzono bardzo dużo obrażeń ciała denatki. Obrażenia były zarówno cięte jak i kłute, wykonane ostrym narzędziem, mógł nim być nóż.
Do zabójstwa miało dojść podczas domowej awantury. W momencie zbrodni w mieszkaniu była dwójka dzieci zamordowanej w wieku 1 i 3 lat. Trafiły do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku, obecnie są pod opieką rodziny. W poniedziałek, 13 września wykonano sekcję zwłok ofiary, nie są jeszcze znane jej wyniki.
Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Oliwa wszczęła śledztwo o przestępstwo z art. 148 par. 1 Kodeksu Karnego czyli o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Jest to zbrodnia zagrożona karą pozbawienia wolności do 25 lat, a nawet dożywociem.
Zabójstwo przy Zielonym Trójkącie w Gdańsku. Trwa sekcja zwł...
