Po 14 kolejkach Puszcza zajmowała pozycję lidera, którą straciła po sobotnich meczach - na 1. miejsce wskoczyła Arka Gdynia. GKS Tychy chciał się zrehabilitować za porażkę 1:4 w Głogowie z Chrobrym. Puszcza przyjechała do Tychów mając na koncie trzy mecze z rzędu bez przegranej. Tyszanie za to nie zwykli przegrywać u siebie.
Zobacz ZDJĘCIA z meczu GKS Tychy - Puszcza Niepołomice, 23.10.2022 r.
Trzy bramki do przerwy po stałych fragmentach
Piłkarze weszli na boisko w towarzystwie osób niepełnosprawnych w ramach akcji Tydzień Bez Barier. Goście już w 2. minucie zagrozili tyskiej bramce. Z pola karnego strzelił Piotr Mroziński i Konrad Jałocha sparował piłkę. W 9. minucie bramkarz GKS-u odbił nad poprzeczkę strzał Rafała Boguskiego. Puszcza miała rzut rożny, który zamieniła na gola. Po dośrodkowaniu piłka trafiła do Emile Thiakane, który zagrał w pole bramkowe, a były zawodnik tyszan Łukasz Sołowiej wpakował ją z bliska do siatki.
Goście słynący z zabójczych stałych fragmentów gry po 20 minutach cieszyli się z drugiej bramki. Po rzucie wolnym Piotr Mroziński uderzeniem głową pokonał Jałochę.
Tyszanie odzyskali nadzieję w 38. minucie, gdy padł gol kontaktowy. Gospodarze mieli rzut rożny - Wiktor Żytek główkował w słupek, piłka trafiła do Patryka Mikity, który spokojnie ją przyjął prawą nogą i strzelił lewą z woleja z pola bramkowego.
Tyszanie wyrównali, ale trzeci cios zadała Puszcza
GKS świetnie wszedł w drugą połowę, bo wystarczyły 23 sekundy, aby doprowadził do remisu. Sprzed pola karnego strzelił Jan Biegański, piłka odbiła się od Sołowieja i zmyliła Krzysztofa Wróblewskiego. W 48. minucie Puszcza miała świetną okazję, ale Jałocha poradził sobie ze strzałem Thiakane z siedmiu metrów. Sześć minut później do siatki trafił Mikita, ale gola nie uznano, bo zawodnik GKS-u był wcześniej na spalonym.
Mecz był otwarty i obie drużyny dążyły do zdobycia kolejnych goli. W 60. minucie Mroziński główkował po rzucie wolnym, a Jałocha odbił piłkę tuż przed linią bramkową.
W 77. minucie z ostrego kąta strzelał rezerwowy Daniel Rumin i choć był pozostawiony bez opieki nie zdołał skierować piłkę w światło bramki.
Puszcza w 83. minucie znów wykorzystała swoją najgroźniejszą broń, czyli stały fragment. Piłkę posłaną z rzutu rożnego próbował przedłużyć głową Mroziński i wyszedł mu z tego strzał, który zaskoczył Jałochę.
Tyszanie rzucili się do ataku. W 89. minucie mocno z dystansu strzelił Żytek i bramkarz gości z trudem odbił piłkę. GKS próbował jeszcze coś zmienić w doliczonych minutach. Na rzut wolny w pole karne rywali pobiegł nawet Jałocha. Ambitna walka gospodarzy nie przyniosła już efektów...
GKS Tychy - Puszcza Niepołomice 2:3 (1:2)
Bramki: 0:1 Łukasz Sołowiej (9), 0:2 Piotr Mroziński (29), 1:2 Patryk Mikita (38), 2:2 Jan Biegański (46), 2:3 Piotr Mroziński (83)
GKS Tychy: Konrad Jałocha - Dominik Połap (46. Marcin Kozina), Maciej Mańka, Nemanja Nedić, Petr Buchta, Krzysztof Wołkowicz - Antonio Domínguez (76. Gracjan Jaroch), Jan Biegański, Wiktor Żytek, Mateusz Czyżycki (46. Daniel Rumin) - Patryk Mikita.
Puszcza: Krzysztof Wróblewski - Erik Cikos, Tomasz Wojcinowicz, Łukasz Sołowiej, Piotr Mroziński - Jakub Bartosz, Jakub Serafin, Marcel Pięczek (62. Adam Kramarz), Emile Thiakane (62. Wojciech Hajda), Rafał Boguski (61. Hubert Tomalski) - Lucjan Klisiewicz (90+2. Michał Czarny).
Żółte kartki: Biegański, Wołkowicz, Jaroch - Sołowiej, Thiakane oraz Tomasz Tułacz (trener Puszczy)
Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin)
Widzów: 2.251
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?