Górnik Zabrze: Sezon zaczyna się od europejskich pucharów. Pierwszy mecz już w sobotę

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Fot Arkadiusz Gola
Niespełna tydzień przed pierwszym meczem w europejskich pucharach, piłkarze ręczni Górnika Zabrze pewnie wygrali silnie obsadzony turniej w Kaliszu.

Już w sobotę o 16.00 podopieczni Marcina Lijewskiego we własnej hali rozegrają pierwszy mecz w eliminacjach ligi Europy ze szwajcarskim klubem GC Amiticia Zurych. Ostatnim sprawdzianem drużyny był udział w Szyczypiorno Cup, najsilniej obsadzonym turnieju w kraju, gdzie poza drużynami z Kielc i Płocka pojawia się cała krajowa czołówka. Co ciekawe, zabrzanie sięgnęli po ostateczne zwycięstwo, nie grając „po drodze” z dwoma teoretycznie najsilniejszymi zespołami, które poprzednie rozgrywki ligowe ukończyły przez drużyną Marcina Lijewskiego. Mowa o „siódemkach” Azotów Puławy i MMTS Kwidzyn.

- To już nie „nasza” wina, że te zespoły wcześniej przegrywały mecze z rywalami, z którymi potem nam przyszło grać, a które ogrywaliśmy pewnie i wysoko – mówi Marcin Lijewski, trener Górnika.

Faktycznie, Górnik sięgnął po końcowy sukces pokonując Chrobrego i MMTS Kalisz, które wcześniej poradziły sobie z Puławami i Kwidzynem.

- To był ostatni sprawdzian przed dwumeczem z Zurychem. Każdy kolejny sparing był lepszy od poprzedniego, ale… spokojnie. Zawsze jestem krytyczny, wiele rzeczy było i jest do poprawy. Prawdziwy sprawdzian będzie w sobotę. Gramy jeszcze przed inauguracją ligi, czyli mecz z Zurychem będzie naszym pierwszym oficjalnym starciem w sezonie. To nigdy nie jest komfortowa sytuacja, ale z kalendarzem się nie dyskutuje. Oby tylko wszyscy zawodnicy byli zdolni do gry… - to jeszcze raz trener Górnika, który przez najbliższe tygodnie nie będzie mógł skorzystać z kilku ważnych graczy. Dudkowski, Molski czy Ivanitsia leczą mniej i bardziej poważne urazy.

Mało tego, w Kaliszu nie zagrał ten, którego transfer do Zabrza wywołał najwięcej komentarzy, czyli medalista mistrzostw świata, doświadczony bramkarz Piotr Wyszomirski.

- To akurat nie kontuzja, tylko przeziębienie. Mamy pięć dni, by doszedł do siebie. Nie powiem nic odkrywczego. W pucharach jego spokój, doświadczenie i ogranie na najwyższym poziomie mogą będą bardzo ważne – kończy trener Górnika.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Górnik Zabrze: Sezon zaczyna się od europejskich pucharów. Pierwszy mecz już w sobotę - Dziennik Zachodni

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl