Libańskie media donoszą, że w ostatnich dniach Hezbollah całkowicie ewakuował swoją siedzibę na przedmieściach Bejrutu w Dahieh. Już na początku miesiąca, po zabójstwie najwyższego dowódcy wojskowego Hezbollahu Fuada Szukra w Bejrucie i przywódcy Hamasu Ismaila Hanijego w Teheranie, pojawiły się doniesienia, że grupa przenosi swój wyższy personel z twierdzy w Bejrucie w inne miejsca. Teraz libański serwis informacyjny Al Joumhouria donosi, że Hezbollah przeniósł już całą kwaterę główną z Bejrutu, w tym swoje skrzydło polityczne.
Atak na Kaukazie?
Tymczasem, jak podaje Radio Kan, Siły Obronne Izraela (IDF) wydały jeszcze w niedzielę dyrektywę nakazującą wszystkim żołnierzom i rezerwistom, którzy są prywatnie w Gruzji lub Azerbejdżanie, natychmiastowy powrót do Izraela. Oba kaukaskie kraje znajdują się w pobliżu Iranu, choć tylko Azerbejdżan ma z nim wspólną granicę. Rzecznik Sił Obronnych Izraela powiedział, że IDF "stale ocenia zagrożenia i aktualizuje listę krajów, do których żołnierze mogą wjeżdżać". Dyrektywa została wydana w związku z obawami, że Iran może wziąć odwet za zabójstwo Hanijego w Teheranie, uderzając w cele związane z Izraelem na Kaukazie.
Kolejnym sygnałem świadczącym o nadchodzącym ataku Iranu i Hezbollahu jest rozkaz, jaki wydał generał Tomer Bar. Dowódca izraelskich sił powietrznych zakazał czynnemu personelowi wojskowemu podróżowania za granicę na urlop. Wyjazdy regularnego personelu za granicę na spotkania lub szkolenia będą wymagały ponownego uzgodnienia w poszczególnych przypadkach, dodał Bar.
Zamach w Teheranie i nieunikniony odwet
W nocy 31 lipca szef biura politycznego Hamasu Ismail Hanije zginął w zamachu bombowym w Teheranie, gdy przybył na inaugurację nowego prezydenta Iranu Masuda Pezeszkiana. Iran natychmiast zaczął grozić Izraelowi "szybkim i ostrym" odwetem. Irańskie uderzenie spodziewane jest w Izraelu już trzeci tydzień; według portalu Axios, który powołuje się na źródła, Teheran jest gotowy do uderzenia w ciągu najbliższych kilku dni - przed kolejną rundą rozmów z Hamasem w sprawie zawieszenia broni i uwolnienia zakładników, zaplanowaną na 15 sierpnia.
Jak dowiedział się Axios, izraelski minister obrony Yoav Galant powiedział szefowi Pentagonu Lloydowi Austinowi w rozmowie 11 sierpnia, że irańskie przygotowania wojskowe przewidują atak na dużą skalę. Izraelski wywiad uważa, że najpierw zaatakuje Hezbollah, a następnie dołączy do niego Iran. Jedno ze źródeł Axios uważa, że plany Iranu mogą jeszcze ulec zmianie.
źr. Times of Israel, Radio Kan, Meduza.io, Axios
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?