Podobnie jak Iga Świątek, która w wielkim stylu awansowała do ćwierćfinału turnieju w Miami (w nocy ze środy na czwartek zagra z Petrą) Kvitovą, wśród ośmiu najlepszych zawodników męskich zmagań znalazł się Hubert Hurkacz (ATP 10). W IV rundzie wrocławianin pewnie pokonał reprezentanta RPA Lloyda Harrisa (ATP 44).
W pierwszym secie gra była wyrównana, obaj rywale korzystali z dobrego serwisu i nie pozwalali się przełamać. Harris miał na to świetną okazję w siódmym gemie, lecz Hurkaczowi udało się wybronić dwa break pointy. O wyniku rozstrzygnął ostatecznie tie-break, w którym lepszy był Polak.
Drugi set zaczął się dla Hurkacza bardzo źle, od straty gema serwisowego. Przegrywał 0:2, szybko udało mu się jednak odrobić straty. Przy stanie 2:2 Harris poprosił o przerwę medyczną z powodu bólu pleców. Udało mu się wrócić na kort, lecz jego poziom gry zdecydowanie spadł. Hurkacz nie oddał mu nawet gema i wygrał mecz 7:6(3), 6:2.
W ćwierćfinale broniący tytułu sprzed roku Polak zagra z byłym liderem rankingu Daniiłem Miedwiediewiem (ATP 2). 26-letni Rosjanin będzie miał podwójną motywację - zwycięstwo da mu powrót na szczyt światowej listy.
ZOBACZ TEŻ:
- Najpiękniejsze polskie WAGs. One będą wspierać naszą drużynę[ZDJĘCIA]
- Jan-Krzysztof Duda przegrał finał z Magnusem Carlsenem po dogrywce
- Tego jeszcze nie było! Polski promotor znokautował konferansjera [WIDEO]
- Świątek wygrała turniej w Dosze i wyraziła wsparcie dla Ukrainy
- Dla niej gra Kubot. Jego piękna narzeczona to była Miss Polski!
