Hubert Hurkacz i Holender Tallon Griekspoor przegrali w pierwszej rundzie turnieju w Rzymie. Niebawem przełamanie?

Mateusz Pietras
Hubert Hurkacz zainaugurował grę w Rzymie.
Hubert Hurkacz zainaugurował grę w Rzymie. Rex Features/East News
Hubert Hurkacz i Holender Tallon Griekspoor przegrali z argentyńsko-brazylijską parą Sebastian Baez/Thiago Seyboth Wild 3:6, 5:7 w pierwszej rundzie debla turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie. Już niebawem 27-letni wrocławianin zacznie zmagania w grze pojedynczej, gdzie rywalem będzie legenda tenisa Hiszpan Rafael Nadal.

Mecz z opóźnieniem

Z powodu opadów deszczu większość dzisiejszych spotkań na kortach Foro Italico została odwleczona w czasie. Taki sam los spotkał Huberta Hurkacza, który rozpoczął grę deblową. Jak miało to miejsce podczas turnieju w Indian Wells partnerem deblowym był Holender Tallon Griekspoor. Natomiast przeciwnikami byli Argentyńczyk Sebastian Baez i Brazylijczyk Thiago Seyboth Wild.

W spotkanie pierwszej rundy imprezy Italian Open (ranga 1000) nie najlepiej wprowadzili się Polak i Holender. Trzy pierwsze gemy padły łupem rywali, którzy znaleźli sposób w gemie serwisowym polsko-holenderskiej pary. Dok końca partii sytuacja nie uległa zmianie. Ostatecznie set zakończył się 6:3 dla rywali.

Porażka na otawarcie

Druga partią zupełnie inaczej rozpoczęła ''polska para'', która prowadziła 3:0. Jednak dobra passa została szybko przerwana. Przy stanie 3:3 kolejne dwa gemy zdobyli Hurkacz i Griekspoor. Jednak kolejny raz przebudzili się rywal, którzy wygrali cztery gemy z rzędu, kończąc spotkanie w dwóch setach.

Już niebawem Polak rozpocznie grę w singlu, gdzie jego rywalem będzie Hiszpan Rafael Nadal.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Lewandowski jasno o grze w reprezentacji Polski. „Gdybym słuchał mediów, to…”

Lewandowski jasno o grze w reprezentacji Polski. „Gdybym słuchał mediów, to…”

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl