Dotychczas bilans spotkań Huberta Hurkacza i Tallona Griekspoora był wyrównany 2-2. Tenisiści przystępowali więc do pojedynku z jednakowymi szansami, mimo iż „Hubi” zajmujący 17. miejsce w światowym rankingu zanajdował się 23 pozycji wyżej niż jego rywal z Rotterdamu.
Pierwszy set na wyniszczenie
Najwięcej problemów 27-letniemu wrocławianinowi sprawił pierwszy set. Zawodnicy szli łeb w łeb do aż do dwunastego gema, wygrywając swoje podania. Z tym że Hurkacz w zasadzie przy swoim serwisie rozstrzygał gemy na sucho, a Griekspoor musiał się przy swoich porządnie napracować - w szóstym obronił dwa break pointy, w ósmym uciekał od równowagi, a w dziesiątym wybronił trzy setbole. W dwunastym gemie jednak oddał „Hubiemu” wszystkie piłki i seta po godzinie gry.
W drugim secie Hurkacz dał się przełamać
Kolejna partia ułożyła się dla Huberta znakomicie, bowiem szybko przełamał rywala w drugim gemie i pewnie szedł po zwycięstwo. Jednak przy swoim czwartym podaniu coś się zacięło w dobrze funkjonującej tego dnia maszynie i Hurkacz niespodziewanie oddał serwis Griekspoorowi, Następne dwa gemy należały do podających i w dzięsiątym Polak ponownie wykonał breaka przy pierwszej piłce setowej.
Trzeci set to już tylko formalność
Trzecia odsłona była dla naszego reprezentanta formalnością. Uporał się z przeciwnikiem w 41 minut, próbując go przełamać w czwartym gemie przy dwóch breakach, a dokonując dzieła zniszczenia w dziesiątym gemie po sześciu meczbolach.
O trzecią rundę z Kecmanoviciem
Kolejnym rywalem Hurkacza będzie Serb Miomir Kecmanović, który w rankingu zajmuje 51. miejsce. Na starcie pokonał swojego rodaka Dusana Lajovicia 7:5, 3:6, 6:3, 3:6, 6:3. Hurkacz grał z nim wcześniej tylko raz i pokonał w drugiej rundzie turnieju w Toronto w 2023 roku. Ich mecz w Melbourne zaplanowano na czwartek.
W trzeciej rundzie zwycięzca zagra z rozstawionym z numerem 13. Duńczykiem Holgerem Rune lub Włochem Matteo Berrettinim.
A o ćwierćfinał ewentualny bój z Sinnerem
Najlepszym wynikiem naszego najlepszego tenisisty w Australian Open jest ubiegłoroczny ćwierćfinał. Powtórzyć ten wynik będzie Hurkaczowi niezmiernie ciężko, bowiem w 1/8 finału potencjalnie może zagrać z liderem listy ATP i broniącym tytułu Włochem Jannikiem Sinnerem.
