Spis treści
Oba zespoły na dwóch przeciwstawnych biegunach
Przed ostatnią trzecią kolejką wyłaniającą dwa najlepsze zespoły, które wystąpią w jutrzejszym finale zespół The Eagles ("Orły") w składzie Iga Świątek, Hiszpanka Paula Badosa, Grek Stefanos Tsitsipas i Kazach Aleskandr Szewczenko zajmowali ostatnie miejsce w tabeli, mając 34 punkty (punkty odpowiadają wygranym gemom - przyp.red.)
Dziś marząc jeszcze o finale musieli zmierzyć się z zespołem The Falcons ("Sokoły") w składzie: Jelena Rybakina, Caroline Garcia, Denis Shapovalov, Andriej Rublow. Liderzy tabeli mieli na koncie 19 ,,oczek" więcej niż drużyna, w której występuje Iga.
Świątek lepsza do Rybakiny
Na otwarcie Polka zmierzyła się z szóstą tenisistką światowego rankingu Jeleną Rybakiną. - Warto dodać, że bilans przemawia za reprezentantką Kazachstanu, która z sześciu spotkań wygrała cztery.
Od pierwszych akcji kibice zgormadzeni w Etihad Arena mogli w pełnym wydaniu oglądać 5-krotną mistrzynię wielkoszlemową, dominującą na korcie. To Polka dyktowała warunki w spotkaniu przeciwko byłej mistrzyni Wimbledonu.
Po trzydziestu siedmiu minutach Biało-Czerwona wygrała partię jak i mecz (6:3). - Kluczem okazał się szóstym gem i przełamanie.
Polka poszła za ciosem
Chwilę po pokonaniu Rybakiny, Polka ponownie wyszła na kort. Tym razem zagrała w grze podwójnej z Badosą przeciwko parze Jelena Rybakina/Caroline Garcia.
Polka kontynuowała rewelacyjną grę z singla. Do jej dyspozycji próbowała dorównać również pewnie grającą Hiszpana. Reprezentantki "Ołów" wygrały z kazachsko-francuską parą 6:2. Tym samym przewaga zespołu Świątek w składzie wynosiła już siedem gemów (12-5).
Gładka porażka Tsitsipasa i przekreślone szanse
Po paniach przyszła kolej na panów. W deblu męskim Grek i Kazach poszli w ślady koleżanek z zespołu Eagles, wygrywając 6:4. W pokonanym polu zostawili Rosjanin Andrieja Rublowa i Kanadyjczyka Denisa Shapovalova.
Spotkanie Tsitsipasa z Rublowem kończyło starcie. Niestety Grek w prosty sposób tracił gem za gemem, tym samym roztrwaniając przewagę swojego zespołu. - Po dwudziestu trzech minutach przegrał 1:6 i dał szansę rywalowi na odwrócenie losów starcia "Orłów" z "Sokołami". Finalnie kolejny gem zakończył konfrontację. Jednkaże taki obrót spraw spowodował brak awansu Świątek i spółki do finału.
Mecz The Kites kontra The Hawks rozstrzygnie o końcowej tabeli. W tej chwili w grze są trzy drużyny.
Plany Polki
Już pod konie grudnia Iga wystąpi na antypodach, gdzie będzie przygotowywała się do pierwszego wielkoszlemowego turnieju w nowym sezonie - Australian Open. Jednak zanim to nastąpi, zagra w turnieju United Cup, gdzie przed rokiem Polska doszła do finału.
Impreza potrwa od 27 grudnia do 5 stycznia.