Powtórka finału z Madrytu
W sobotę na kortach Foro Italico w Rzymie doszło do finałowego starcia pomiędzy Igą Świątek a Aryną Sabalenką. Tym samym tenisistki ponownie spotkały się w decydującym meczu, tak jak miało to miejsce dwa tygodnie wcześniej w Madrycie. W Hiszpanii, po zaciętym trzysetowym pojedynku, który trwał ponad trzy godziny, lepsza okazała się Polka, zdobywając swój pierwszy tytuł w stolicy tego kraju.
Przed finałem w Rzymie, Świątek była uważana za faworytkę. Miała na swoim koncie siedem zwycięstw nad Sabalenką i dwa tytuły wywalczone na kortach Foro Italico. Od 2020 roku, Polka wygrała w Rzymie dziewiętnaście meczów, tracąc przy tym tylko cztery sety i doznając zaledwie dwóch porażek. W przeciwieństwie do Świątek, Sabalenka najlepszy wynik w Rzymie osiągnęła dwa lata temu, docierając do półfinału, gdzie przegrała z późniejszą zwyciężczynią – Świątek.
Kapitalne otwarcie Polki
Wymiany w pierwszym gemie były krótkie, a inicjatywę przejmowała Świątek. Polka, dzięki przełamaniu w trzecim gemie, zyskała przewagę psychiczną, która pozwoliła jej dyktować warunki na korcie. Świątek z każdym kolejnym gemem zwiększała swoją przewagę, co znacząco wpłynęło na emocje Sabalenki, widoczne zwłaszcza w momencie, gdy Białorusinka uderzyła rakietą o kort. Kolejne przełamanie przez Świątek w siódmym gemie umocniło jej pozycję, a pierwszy set zakończył się po 37 minutach jej zwycięstwem.
Trzeci tytuł w Rzymie
Mimo iż w drugim secie Sabalenka próbowała odzyskać inicjatywę, Świątek nie pozwoliła, by jej przewaga została zagrożona. Polka skutecznie odpierała ataki rywalki, wykorzystując swoje doświadczenie i umiejętność przewidywania zagrywek przeciwniczki. Dzięki temu Świątek po raz trzeci mogła cieszyć się z tytułu na kortach Foro Italico, co czyni jej bilans w Rzymie jeszcze bardziej imponującym. Jest to również jej trzydzieste trzecie zwycięstwo w turnieju rangi Masters 1000 na korcie ceglanym.
Europejski ''dubel'' dla Polki
Zwycięstwo w Rzymie umocniło pozycję Świątek w światowym tenisie. Dołączyła ona do grona zawodniczek, które w jednym sezonie wygrały zarówno w Madrycie, jak i w Rzymie, co wcześniej udało się tylko Dinarze Safinie i Serenie Williams. Od 2009 roku, Świątek jest trzecią kobietą, która osiągnęła ten wyjątkowy europejski ''dubel''. Jej sukcesy nie tylko przyczyniają się do wzrostu zainteresowania tenisem w Polsce, ale również umacniają jej pozycję jako jednej z najlepszych tenisistek na świecie.
