Osiemnasta trzecia runda z rzędu
W czwartek rozstawiona z numerem pierwszym Iga Świątek pokonując waleczną Chorwatkę Petrę Martić 6:4, 6:3 awansowała do trzeciej rundy prestiżowego turnieju wielkoszlemowego za jaki jest uważany Wimbledon. Polka nie tylko wygrała jedenaste spotkanie w angielskim Wielkim Szlemie, licząc zawodową karierę, ale również po raz kolejny zapewniła sobie start w trzeciej rundzie imprezy tejże rangi.
Dzisiejsze starcie dla liderki światowego rankingu WTA będzie wyjątkowe przez pryzmat niebywałej serii, która trwa od czasu osiągnięcia czwartej rudny Australian Open. - Polka po raz już osiemnasty z rzędu mierzy się w trzeciej rundzie, biorąc pod uwagę występy wielkoszlemowe. Od pamiętnej edycji, w której przegrała z byłą wiceliderką rankingu Estonką Anett Kontaveit minęły cztery lata. Od tamtej pory za każdym razem Iga Świątek grała na tym etapie zmagań (5x Australian Open, 5x French Open, 4x Wimbledon, 4x US Open) .
W erze Open lepsze tylko cztery tenisistki, w tym mistrzynie wielkoszlemowe
Według ,,OptaAce'' tylko Martina Navratilova, Conchita Martinez, Arantxa Sanchez Vicario oraz Steffi Graf mogą poszczycić się lepszym bilansem, licząc tylko i wyłącznie erę Open. Najwyżej w tejże klasyfikacji jest 18-krotna mistrzyni wielkoszlemowa Navratilova - 35. Tylko o jedną trzecią rundę więcej ma na swoim koncie 22-krotna triumfatorka imprez wielkoszlemowych Graff.
Mecz Igi Świątek z Kazaszką Julią Putincewą odbędzie się dziś jako drugi mecz na korcie nr 1. Pierwsze spotkanie odbędzie się o godz. 14.00 czasu polskiego, a zmierzą się w nim Kanadyjczyk Denis Shapovalov i Ben Shelton z USA.
