Kaleta: 300 tys. od miasta i samorządu woj. mazowieckiego na film Holland
Sebastian Kaleta przypomniał, że „wczoraj miał premierę film »Zielona granica« Agnieszki Holland”. – Jest to największy paszkwil na polskich mundurowych od niepamiętnych czasów, najgorszych dla polskiej historii. Natomiast zaskoczeniem było to, że logotyp, herb miasta stołecznego Warszawy pojawił się na ściance do tego filmu. Okazuje się, że nieprzypadkowo, ponieważ jak informują strony instytucji podległych Rafałowi Trzaskowskiemu Miasto Stołeczne Warszawa z samorządem województwa mazowieckiego sfinansowały tę skandaliczną produkcję kwotą 300 tys. zł – powiedział.
Wiceminister kieruje pytanie do Trzaskowskiego
Podkreślił, że z tego powodu zadaje prezydentowi Rafałowi Trzaskowskiemu pytanie: ile miasto stołeczne Warszawa zapłaciło za tę produkcję i promocję „tego paszkwilu na polskich mundurowych?”. – Dlaczego z pieniędzy warszawiaków finansowana jest produkcja, która oczernia polskich strażników granicznych, polskich żołnierzy, dzięki którym sceny, które są codziennością w Paryżu, czy innych miastach Europy Zachodniej nie dzieją się dzisiaj w Warszawie, bo dzięki mundurowym została obroniona polska granica – zaznaczył.
Wiceminister sprawiedliwości dodał, że prezydent stolicy Rafał Trzaskowski milczy w tej sprawie, ale „musi odpowiedzieć wszystkim warszawiakom i wszystkim Polakom na pytanie, ile miasto stołeczne wydało na tę produkcję”. – Ja pragnę tylko zaznaczyć, że w ubiegłym tygodniu Rafał Trzaskowski nie odpowiedział na inne ważne pytanie. Dyrektorzy podległych mu instytucji kultury poręczyli za kobietę, która została aresztowana przez sąd za organizowanie płatnego przerzutu nielegalnych migrantów. Podlegli mu urzędnicy ręczyli za taką osobę. Niestety są to bardzo złe informacje i Rafał Trzaskowski nie może uciec od odpowiedzi na te pytanie – mówił.
Również wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba podkreślił, że film został sfinansowany nie tylko z funduszu miasta stołecznego Warszawy, ale także z funduszu sejmiku województwa mazowieckiego, dlatego tam też kierują pytania. – Polscy żołnierze, bohaterowie, strażnicy graniczni stoją dzień i noc oraz strzegą bezpieczeństwa całej Unii Europejskiej, całej strefy Schengen, a reżyser, który produkuje taki paszkwil, to jest jeden wielki wstyd. A to, że finansowanie płynie z funduszy miasta stołecznego Warszawy, czy chociażby województwa mazowieckiego, to jest jedna wielka kompromitacja, dlatego powinni po prostu przeprosić wszystkich warszawiaków i wszystkich mieszkańców Mazowsza – powiedział.
Rzecznik stołecznego ratusza wyjaśnia
Rzecznik stołecznego ratusza Monika Beuth przekazała PAP, że Mazowiecki i Warszawski Fundusz Filmowy (MWFF) jest regionalnym funduszem filmowym, wspólnym przedsięwzięciem Samorządu Województwa Mazowieckiego, Urzędu m.st. Warszawy oraz Mazowieckiego Instytutu Kultury. – Podmioty te finansują Fundusz ze środków własnych. O dofinansowanie mogą ubiegać się twórcy filmów fabularnych, dokumentalnych lub animowanych – wyjaśniła.
Dodała, że system przyznawania dotacji w MWFF jest systemem eksperckim. – Eksperci powołani do komisji przez dyrektora Mazowieckiego Instytutu Kultury przyznają indywidualnie punkty (od 0 do 90) ocenianym projektom. Następnie zlicza się je i wyciąga średnią arytmetyczną. Do finału przechodzą te produkcje, które zdobyły co najmniej 65 punktów wyliczonych ze średniej arytmetycznej. Komisja w ostatnim etapie postępowania konkursowego ustala wysokość wkładu koprodukcyjnego dla każdego z zakwalifikowanych filmów. Warunkiem otrzymania wkładu z Funduszu jest przystąpienie do negocjacji i podpisanie umowy koprodukcyjnej z Mazowieckim Instytutem Kultury – dodała.
Przekazała też, że w tegorocznym postępowaniu konkursowym zakończonym 21 czerwca 2023 roku MWFF wybrał i dofinansował 13 spośród 48 zgłoszonych w tej edycji produkcji filmowych. Jedną z nich był projekt „Zielona granica” w reżyserii Agnieszki Holland. – Wkład koprodukcyjny Funduszu wyniósł 300 tys. zł netto – poinformowała.
lena
Źródło:
