Jacek Protasiewicz ma uratować klub poselski Nowoczesnej

Jakub Oworuszko
Piotr Krzyżanowski/ Polska Press
Poseł Jacek Protasiewicz (klub PSL-UED) ma tymczasowo przejść do Nowoczesnej. Wszystko po to, by partia Katarzyny Lubnauer nie straciła klubu poselskiego, który musi tworzyć przynajmniej 15 posłów. Decyzja ma zapaść jeszcze w środę wieczorem.

We wtorek do późnych godzin wieczornych obradował klub Polskiego Stronnictwa Ludowego - Unii Europejskich Demokratów. Jednym z tematów była kwestia "wypożyczenia" posła w celu uratowania klubu Nowoczesnej. Członkowie Nowoczesnej zwrócili się z taką propozycją do Jacka Protasiewicza, który przekonuje, że jest w stanie w tej kwestii pomóc. Władze PSL dały mu wolną rękę. - Możemy pomóc, bo sami tej pomocy potrzebowaliśmy - przekonuje polityk PSL w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press. Przypomnijmy: w styczniu z PSL odszedł poseł Mieczysław Baszko, który nawiązał współpracę z Porozumieniem Jarosława Gowina. PSL-owi groziła utrata klubu. Wówczas do klubu dołączyło trzech byłych posłów PO, którzy tworzyli koło: Michał Kamiński, Jacek Protasiewicz i Stefan Niesiołowski.

Jak ustaliła Agencja Informacyjna Polska Press PSL stawia Nowoczesnej jeden warunek - Katarzyna Lubnauer musi zapewnić, że już żaden z posłów Nowoczesnej nie odejdzie do Platformy Obywatelskiej. Chodzi o to, aby "pomoc" ze strony PSL-u nie poszła na marne.

W PSL zdają sobie jednak sprawę, że Lubnauer nie może złożyć takiej deklaracji, bo partia jest w poważnym kryzysie. - Nie oczekujemy weksli - przyznał Jacek Protasiewicz.

Dlatego wiele wskazuje na to, że Protasiewicz jednak przejdzie do klubu Nowoczesnej. Ostateczna decyzja ma zapaść po spotkaniu kierownictwa UED w środę wieczorem.

Klub poselski to szereg przywilejów: możliwość przedstawiania stanowisk klubu w sejmowych dyskusjach, przydział pomieszczeń i samochodu służbowego czy możliwość zatrudniania pracowników.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
iustus
Mialem okazje poznac tego czlowieka w PE. Kiedys mozna bylo z nim normalnie rozmawiac potem jak zostal wiceprzewodniczacym PE sodowka uderzyla mu do glowy.
Dzis jest taka sama cyniczna szuja jak Niesiolowski.
Wróć na i.pl Portal i.pl