Jakub Kiwior na konferencji prasowej przed meczem towarzyskim z Łotwą: Analizowaliśmy starcie z Czechami, jesteśmy gotowi

Jakub Jabłoński
Jakub Kiwior o swojej roli w reprezentacji. "Ustawienie nie ma znaczenia"
Jakub Kiwior o swojej roli w reprezentacji. "Ustawienie nie ma znaczenia" PAP/Leszek Szymański
Reprezentacja Polski. Jakub Kiwior na konferencji prasowej przed meczem z Łotwą starał się przekonywać dziennikarzy, że mimo braku awansu bezpośredniego do mistrzostw Europy wciąż wierzą w końcowy sukces w postaci zakwalifikowania się do niemieckiego turnieju. - Najważniejszy jest awans na Euro - przyznał.

Jakub Kiwior wskazał jeden cel reprezentacji w najbliższym czasie. "Najważniejsze to awansować na Euro"

Obrońca angielskiego Arsenalu Londyn przyznał, że mimo rozczarowującego końca eliminacji do mistrzostw Europy atmosfera w drużynie nie uległa pogorszeniu. 23-latek powiedział na konferencji prasowej przed spotkaniem towarzyskim z Łotwą, że są doskonale przygotowani. Od razu po meczu z Czechami (1:1) przeanalizowali co poszło nie tak w ostatnim meczu eliminacyjnym i wyciągnęli z niego wnioski.

- Atmosfera przed meczem z Łotwą na pewno jest dobra. Od razu analizowaliśmy mecz z Czechami, więc jesteśmy przygotowani na jutrzejsze starcie. Wiemy co mamy robić, wszystko jest dobrze przygotowane. Tylko wyjść na mecz i to zaprezentować

- zapowiedział Jakub Kiwior na konferencji prasowej.

Jednocześnie popularny "Kiwi" powiedział, że nie robi mu różnicy w jakim zestawieniu taktycznym i personalnym będzie miał możliwość gry. Dla niego najważniejsze jest regularne łapanie minut w reprezentacji oraz przekonanie do siebie selekcjonera, iż może grać na każdej pozycji jaką mu zaproponuje.

- Jeżeli chodzi o mnie - dla mnie naprawdę nie ma różnicy gdzie się czuję dobrze na boisku. Nie ma znaczenia czy wyjdziemy czwórką, czy może trójką obrońców. W każdym zestawieniu personalnym potrafię się znakomicie odnaleźć. Cieszę się, że już dostałem tyle minut w reprezentacji. Rywalizacja jednak u nas jest na każdym treningu i każdy walczy o swoje miejsce w składzie

- przyznał.

Przeszłość zostawić, trzeba gonić przyszłość!

Na konferencji Kiwior odniósł się także do dziesięciu straconych bramek w zakończonych eliminacjach do mistrzostw Europy. Przyznał, że nie należy teraz tego rozpamiętywać, a skupić się na błędach, które wtedy popełnili. Najważniejsza, aby wyciągnąć wnioski.

- Na pewno wolałbym, aby ten licznik zamienił się na zero bramek straconych, ale najważniejsze na ten moment jest żebyśmy nie myśleli o meczach, które już były tylko skupili się po prostu na naszych popełnianych błędach, a następnie postarać się je wyeliminować. Chcemy skupić się na dobrej grze

- dodał.

- Najważniejsze jest teraz abyśmy awansowali na Euro. Nie ważne w jakim stylu. Wiemy, że te eliminacje nie potoczyły się tak jakbyśmy tego chcieli, ale teraz najważniejsze jest to żebyśmy wygrali baraże i żebyśmy się dostali do niemieckiego turnieju

- podsumował.

Początek ostatniego meczu w tym roku kalendarzowym dla Biało-Czerwonych we wtorek o godz. 20:45. W meczu towarzyskim podopieczni Michała Probierza zmierzą się z Łotwą. Zapraszamy na relację tekstową na GOL24!

REPREZENTACJA w GOL24

Zmiana herbów klubowych to w dzisiejszych czasach dość popularny proces. Drużyny chcą odświeżyć swój wizerunek i często uprościć logo. Poprosiliśmy sztuczną inteligencję, aby stworzyła nowe herby dla klubów z Fortuna 1. ligi. Efekty są niesamowite.Aby zobaczyć wszystkie obrazy klikaj strzałkę w prawo!

Sztuczna inteligencja stworzyła nowe herby klubów 1. ligi. W...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gol24: Gorący tydzień w Ekstraklasie. Legia i Pogoń przed finałem PP

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zawiedziony
Kogo tu winić za słabe wyniki? Chyba przeciętną ligę,gdzie niby wszystko gra ale w konfrontacji z zagranicą widać jaki mamy poziom. Gra naszych taktycznie jest beznadziejna,siłowo też zawodnicy śmiesznie wyglądają w starciu z atletycznymi przeciwnikami,odpadają jak piłki od ściany w starciu bezpośrednim. Koniec wniosków. Jak się nie wezmą do roboty,i gracze i trenerzy,to na sukcesy poczekamy jeszcze długo. A do obecnych ME nie warto wchodzić,bo i po co¿By otrzymać lanie? Przecież z nikim tam nie wygramy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl