Tydzień wcześniej Zieliński i Gille, grający ze sobą od tego sezonu, przegrali decydujący pojedynek w turnieju ATP rangi 500 w Rotterdamie.
Decydujące przełamania
W niedzielnym meczu polsko-belgijski duet ani razu nie zdołał przełamać rywali, sam natomiast po jednym razie stracił serwis w obu setach.
Był to 13. deblowy finał w karierze 28-latka z Warszawy. W dorobku ma pięć tytułów - cztery z Nysem i jeden z Hubertem Hurkaczem (Metz, 2021). Z obecnym tenisowym partnerem występuje dopiero od stycznia tego roku, Polak i Belg zdołali jednak już dwa razy zagrać o tytuł.
Zieliński i Gille po drodze do finału pokonali m.in. polski duet Kamil Majchrzak - Szymon Walków. Z kolei francuscy zwycięzcy turnieju w 1/4 finału pokonali dwójkę Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski.
W Marsylii w singlu grał też Hurkacz, który odpadł w drugiej rundzie po porażce z Chińczykiem Zhizhenem Zhangiem 4:6, 7:6 (7-1), 3:6.
Plany startowe Zielińskiego
Nasz najlepszy deblista i jego belgijski deblowy partner pierwotnie planowali start w przyszłym tygodniu w Rio de Janeiro, wycofali się jednak z rywalizacji. Najbliższym turniejem, w którym wspomniana dwójka wystąpi, będzie więc impreza rangi 500 w Acapulco, który rozpocznie się za tydzień.
