Sander Gille nowym partnerem Zielińskiego
Polsko-monakijski duet pojawiał się na korcie przez niemal trzy lata. W tym czasie osiągał zarówno spektakularne sukcesy (triumf w tysięczniku w Rzymie, wygrane turnieje w Metz i Acapulco, finał Australian Open) jak i wpadki, gdy regularnie wspomniana dwójka odpadała po pierwszym, góra drugim meczu w kilku imprezach z rzędu.
Po zakończeniu ubiegłego sezonu panowie postanowili zakończyć współpracę i kolejny rok rozpocząć już z innymi partnerami. Zieliński tym razem o jak najlepsze wyniki rywalizował będzie w duecie z Gille (31. w światowym rankingu deblistów). Doświadczony Belg, który za kilkanaście dni obchodził będzie 34. urodziny, przez ponad dziesięć lat był partnerem rodaka, Jorana Vliegena (osiem wygranych turniejów ATP, w tym jeden rangi 1000 - w Monte Carlo w 2024 roku), dla niego również będzie więc to spora zmiana.
Pierwsza próba w Adelajdzie
Jak spisywać się będzie nowo utworzona, polsko-belgijska dwójka, przekonamy się już za kilka dni. Debliści planują bowiem wziąć udział w turnieju w Adelajdzie, który rozpocznie się 6 stycznia. Będzie to ich jedyny sprawdzian przed wielkoszlemowym Australian Open, w którym również wspólnie rywalizować będą o jak najwyższy wynik.
Dotychczasowy partner Zielińskiego, Nys, w 2025 roku na korcie rywalizował będzie z kolei wspólnie z 41-letnim Francuzem Edouardem Rogerem-Vasselinem. Niewykluczone, że już w Adelajdzie dojdzie do meczu, w którym naprzeciwko siebie staną dotychczasowi partnerzy. Monakijczyk także bowiem widnieje na liście zgłoszeń do turnieju rangi 250.
Nasz najlepszy deblista przebywa obecnie w Sydney. Znalazł się bowiem w kadrze reprezentacji, która już od poniedziałku rywalizować będzie o jak najlepszy rezultat w turnieju United Cup. Pierwszym rywalem Biało-Czerwonych będzie Norwegia.
