Julian Sands zaginął w górach
Jak donosi portal, brytyjski aktor Julian Sands zaginął w górach. Ostatnie informacje z nim związane dotyczą wędrówki po górach w Los Angeles na pasmie San Gabriel, a konkretniej na szczycie Mount Baldy.
Mount Baldy to nie tylko najwyższy szczyt San Gabriel, ale też najwyższy punkt w całym hrabstwie Los Angeles wysoki na 3069 metrów nad poziomem morza (dla porównania, najwyższy punkt w Polsce to Rysy - 2499 m n.p.m.).
Mężczyzna nie kontaktował się z bliskimi od piątku, czyli 13 stycznia. Wtedy od razu rodzina aktora złożyła zawiadomienie o jego zaginięciu, ale dopiero w środę, 18 stycznia, został oficjalnie uznany za zaginionego.
Od tego czasu w górach spadło jednak sporo śniegu. Rozpoczęły się poszukiwania prowadzone przez służby ratunkowe, jednak trudne warunki pogodowe utrudniają ich działania, a góry są pokryte nie tylko dużą warstwą śniegu, ale też lodem.
Julian Sands nie jest jedynym zaginionym turystą w ostatnim czasie w tamtejszych górach. Władze prowadzą poszukiwania jeszcze jednej osoby.
Bogata kariera aktorska 65-latka
65-letni Julian Sands ma na swoim koncie bogaty dorobek aktorski. Urodził się w 1968 roku w Anglii i od najmłodszych lat pasjonował się teatrem i aktorstwem.
Jego pierwsza filmowa produkcja to "Parada szeregowców" z 1982 roku, więc profesjonalną karierę, można powiedzieć, zaczynał jako młody chłopak. Światowemu kinu najbardziej jednak znany jest z udziału w takich filmach jak:
- "The Killing Fields",
- "Warlock", "Pokój z widokiem",
- "Million Dolar Hotel",
- "Ocean's 13",
- "Zostawić Las Vegas"
- "Gdzieśkolwiek jest, jeśliś jest",
- "Słońce także nocą",
- "Pająki",
- "Dziewczyna z tatuażem".
Epizodycznie występował również w produkcjach serialowych - "Tajemnice Smallville" i "Dexter", a fani gier komputerowych mogą jego głos kojarzyć z "Call of Duty: Black Ops II".

lena