Nieoczekiwana decyzja Kacpra Żuka
- Szanowni kibice. Po głębokim namyśle postanowiłem zawiesić swoją karierę sportową. Pragnę z tego miejsca podziękować Wam za doping i wspieranie mnie w trudnych chwilach - zaczął wpis w mediach społecznościowych Żuk. W dalszej części podziękował związkowi, sponsorom i bliskim za wsparcie.
Wspomniany zawodnik w swojej karierze najwyżej klasyfikowany był na 162. pozycji. W przeszłości występował także w reprezentacji Polski. Był m.in. członkiem kadry na turniej United Cup w 2023 roku, czy też w meczu Portugalia - Polska w Pucharze Davisa (2022). Ma na koncie dwanaście tytułów wywalczonych w turniejach ITF i challengerach. Sześciokrotnie próbował przebrnąć przez kwalifikacje wielkoszlemowego turnieju, czynił to jednak bezskutecznie.
Czym planuje zająć się tenisista? - Nie rozstaję się z tenisem. Spróbuję realizować się teraz w przekazywaniu zebranego doświadczenia młodszym zawodnikom, mam nadzieję, że z dobrym rezultatem. W końcu 9. pozycja na liście wszechczasów polskiego tenisa zobowiązuje - czytamy w zamieszczonym wpisie.
Dziewiąte miejsce na liście wszech czasów
W młodym wieku Żuk dotarł do półfinału juniorskiego deblowego turnieju Australian Open. W późniejszym czasie notował sukcesy w kraju - w 2020 roku został mistrzem Polski w singlu (po finałowym zwycięstwie nad Danielem Michalskim, z kolei w 2019 i 2022 roku wywalczył złoty krążek w deblu (w duecie z Janem Zielińskim).
162. lokata, najwyższa, jaką zajmował Żuk, to dziewiąte najlepsze osiągnięcie w historii polskiego tenisisty. W czołowej setce rankingu plasowało się jedynie sześciu naszych przedstawicieli - Hubert Hurkacz, Wojciech Fibak, Łukasz Kubot, Jerzy Janowicz, Michał Przysiężny i Kamil Majchrzak. Wyżej notowani byli także Wojciech Kowalski i Tadeusz Nowicki.