Kamil Grabara latem zmieni klub? Polski bramkarz czeka na ruch Interu
- Kopenhaga robi wszystko co może, żeby zatrzymać Grabarę. To świetny bramkarz, ale na ten moment jego odejście z Kopenhagi to najbardziej realna opcja. Bramkarza chce pozyskać Inter Mediolan. Włosi widzieliby w nim następcę Andre Onany, który ma trafić do Manchesteru United. Na ten moment Grabara i jego otoczenie czeka na ruch Interu - gdy Onana odejdzie, wówczas zrobił się dla Polaka miejsce w bramce Interu - twierdzi nasze źródło.
- Wiem że Burnley (beniaminek Premier League - red.) jest również zainteresowany ściągnięciem Grabary. Menadżer klubu Vincent Kompany był w kwietniu w Danii i oglądał Grabarę. Natomiast większe notowania na pozyskanie bramkarza ma Inter. Grabara jednak to niejedyna opcja dla trzeciej drużyny włoskiej ligi. Klub z Mediolanu rozważa też ściągnięcie bramkarza Empoli, 26-letniego Włocha Guglielmo Vicario - słyszymy.
- Jestem prawie pewny, że Grabara otrzymał propozycję nowego kontraktu na lepszych finansowo warunkach, jednak klub zdaje sobie sprawę, że piłkarz chce zmienić otoczenie i trafić do topowej ligi w Europie - dodał nasz rozmówca.
Wygląda więc na to, że "transferowe domino" ruszy w momencie przejścia Andre Onany na Old Trafford. Wówczas dla Grabary pojawiłoby się miejsce między słupkami finalisty Ligi Mistrzów minionego sezonu.
Polski bramkarz ma ważną umowę w drużynie mistrza Danii do czerwca 2026 roku. Branżowy portal transfermarkt wycenia go na 5 mln euro.
TRANSFERY w GOL24
