Polak i Francuz po raz pierwszy spotkali się na zawodowych kortach. Pierwszy set był bardzo nerwowy w wykonaniu obu tenisistów. W trzecim gemie Polak stracił swoje podanie, Mayot prowadził już 3:1. W tym momencie sytuacja na korcie się zmieniła. Druga połowa seta należała do urodzonego w Piotrkowie Trybunalskim zawodnika. Majchrzak dwukrotnie przełamał Francuza, wygrał pięć gemów z rzędu a całą partię 6:3.
Drugiego seta 28-letni tenisista rozpoczął dużo lepiej. Polak szybko przełamał Harolda i objął prowadzenie 3:1. Po dwóch kolejnych gemach był jednak remis. Nie cieszył się zbyt długo przewagą, ponieważ chwilę później Francuz odrobił stratę i wyrównał na 3:3. W kolejnym gemie Majchrzak przełamał rywala a następnie wygrał przy własnym podaniu. Ostatecznie po godzinie i 20. minutach wygrał cały mecz 2:0.
O półfinał Kamil zagra z Richardem Gasqetem albo Matteo Martineau.
Polak w aktualnym rankingu plasuje się na 163 pozycji, a dzięki występowi we Francji może znacząco poprawić swoją lokatę. W Saint Tropez można zyskać sporo punktów, Majchrzak wciąż ma szansę, by zapewnić sobie grę w przyszłorocznym wielkoszlemowym turnieju Australian Open bez eliminacji.
W kolejnym tygodniu Polak zagra w innym challengerze (ranga 125), w Orleans, gdzie również będzie można zdobyć sporą liczbę punktów.
II runda gry pojedynczej
Kamil Majchrzak (Polska) – Harold Mayot (Francja,5) 6:3, 6:4
