Ks. Dariusz R. został zatrzymany w czerwcu ubiegłego roku. Podczas lekcji religii w jednej ze szkół w okolicy Parczewa katecheta miał znęcać się nad 12-latkiem. Prokuratorskie śledztwo wykazało, że kapłan miał ośmieszać, poniżać i wyzywać ucznia od głupków. Miał uderzyć chłopca plastikowym przedmiotem w ręce, chwycić go za szyję, przytrzymać głowę i uderzyć otwartą dłonią w twarz.
Później listę zarzutów powiększono o naruszenie nietykalności cielesnej innego chłopca. Duchowny nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sąd nie zgodził się na aresztowanie mężczyzny. Ks. Dariusz R. został objęty dozorem policyjnym. Ma także zakaz pracy z dziećmi i zbliżania się do 12-latka. Efektem śledztwa jest skierowanie do sądu aktu oskarżenia.
- Dariusz R. został oskarżony o dwa czyny. Pierwszy dotyczy znęcania się psychicznego nad osobą nieporadną ze względu na jej wiek, a drugi – naruszenia nietykalności cielesnej - wylicza prok. Adam Hunek, zastępca prokuratora rejonowego w Parczewie.
Ksiądz i jego parafia podlegają pod diecezję siedlecką. Prokuratura nie poinformowała władz kościelnych o treści oskarżenia.
- Wstrzymujemy się z oceną tej sytuacji. Samo sformułowanie aktu oskarżenia przez prokuraturę nie oznacza uznania winy - zastrzega ks. Jacek Wł. Świątek, rzecznik prasowy kurii. Rzecznik kurii przypomina, że kontrolę w szkole pod kątem ewentualnych nieprawidłowości przeprowadziło Kuratorium Oświaty w Lublinie. Postępowanie umorzono i nikomu nie postawiono zarzutów.
Sprawę ks. Dariusza R. rozpatrzy Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej. Za czyny wskazane w akcie oskarżenia ks. Dariuszowi R. grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
- Majówka w czasie pandemii. Gdzie spędzali ją lublinianie?
- Polonez, grochówka, defilady. Tak kiedyś wyglądał 3 maja
- Święto Flagi odmieniło najważniejsze budynki w Lublinie
- Trwa remont dawnego szpitala żydowskiego. Zobacz zdjęcia
- Wiosna w lubelskim skansenie. Zobacz, jak jest pięknie
- Ten powiat jest „zieloną wyspą”. Tam nie ma koronawirusa
