Karol Świderski to reprezentacyjne odkrycie Paulo Sousy. W marcu 2021 roku Portugalczyk wysłał mu debiutanckie powołanie do kadry. Przydało się wdrożenie napastnika do zespołu, bo tuż przed Euro 2020 kontuzjowani byli Krzysztof Piątek i Arkadiusz Milik.
Od tamtej pory urodzony w Rawiczu napastnik zdobył już siedem bramek w 16 meczach polskiej kadry. Kilka z nich okazało się kluczowe. W towarzyskim meczu przed Euro zanotował trafienie z Islandią, zapewnił wyjazdowe zwycięstwo nad Albanią i dwukrotnie pokonał walijskiego bramkarza, bezpośrednio przyczyniając się do pozostania reprezentacji Polski w dywizji A Ligi Narodów.
Największym problemem jest klub i terminarz napastnika.
- "Świderek" jest istotnym punktem tej reprezentacji. Miał trochę kłopotów zdrowotnych, zmienił ligę, teraz gra regularnie. Tylko jest inny problem. On 9 października skończy grać w piłkę o punkty ligowe. Nie wiemy, co się potem wydarzy - powiedział Michniewicz.
Od 9 października do 20 listopada (rozpoczęcie mistrzostw świata) minie dużo czasu. Zawodnicy bez regularnej gry mogą nie być w najwyższej formie. To oznacza, że Świderski może nie być gotowy na mecze w Katarze od pierwszej minuty. Selekcjoner nie ukrywa, że jego optymalna forma może pojawić się na mecze fazy play-off, już po awansie z grupy. A do tego trzeba przecież pokonać co najmniej dwóch rywali.
- Dzisiaj jest dobrze, bardzo dobrze, było widać dużo świeżości w jego poczynaniach. Ale jeśli jego drużyna nie wejdzie do play-offów, to będziemy mieli z nim duży problem. I bardzo nad tym ubolewam - dodał Michniewicz.
Według naszych informacji sztab reprezentacji Polski będzie szukał Świderskiemu klubu w Polsce na czas przerwy między sezonami w USA. Napastnik ma być na miejscu, trenować z jednym z klubów Ekstraklasy i podtrzymać dyspozycję aż do drugiej połowy listopada. Kluczowa będzie jednak decyzja Charlotte FC. Amerykański klub musi na to wyrazić zgodę.
Karol Świderski ma za sobą udany sezon w MLS. Zanotował 10 goli i cztery asysty, a jego zespół zajmuje 10. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Polskiemu napastnikowi zostały trzy mecze do zakończenia sezonu.
REPREZENTACJA w GOL24
Liga Narodów. Walijczycy jak rzeźnicy. A sędzia nie reagował!
