Karol Świderski wrócił do treningów z Charlotte FC
Karol Świderski, po dwuletniej przygodzie w Stanach Zjednoczonych, wyraził chęć powrotu do Europy, co zaowocowało wypożyczeniem do włoskiego Hellas Werona na początku tego roku. W Serie A pokazał się z dobrej strony, strzelając 2 gole w 15 meczach, co pomogło utrzymać klub w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jego występy nie przeszły niezauważone, a udział w Euro 2024, gdzie wywalczył rzut karny wykorzystany przez Roberta Lewandowskiego, potwierdził jego solidną formę.
Mimo deklaracji o chęci pozostania w Europie, Świderski wrócił do treningów z Charlotte FC. Trener Dean Smith wyraził zadowolenie z powrotu Polaka, podkreślając jego wartość dla zespołu:
[cyt]- Zdecydował, że chce wyjechać do Europy i byliśmy szczęśliwi, że mógł to zrobić. W tej chwili nic nie wydarzyło się, żeby dołączył do kogokolwiek innego, więc wraca do nas i jak mówię, chcemy dobrych piłkarzy w klubie. Wierzę, że jest dobrym zawodnikiem. Jeśli zobaczę go takiego, jak przed wyjazdem, nie będzie żadnego problemu.
[/cyt]
Karol Świderski wkrótce znowu zagra w Europie?
Choć Świderski wielokrotnie podkreślał swoje zamiary pozostania na Starym Kontynencie, sytuacja potoczyła się inaczej. W jednym z niedawnych wywiadów wyraził swoje rozczarowanie oraz przekonanie o zamkniętych drzwiach do europejskiego futbolu:
- Myślę, że na 95 procent zostanę w Europie. Bo mnie tam nie chcą. Taka prawda, nie musicie tego wycinać. Myślę, że sam sobie spaliłem temat. Dawałem dużo wywiadów, że chciałbym wrócić do Europy. Jak z nimi rozmawiam teraz, np. z dyrektorem sportowym, to nie pokazuje mi tego, że ich to dotknęło, ale wydaje mi się, że bardziej oni by nie chcieli, żebym ja tam wrócił, niż ja - powiedział w wywiadzie dla kanału Foot Truck na YouTube.
Aktualnie Świderski kontynuuje treningi w USA, ale nie jest wykluczone, że jego przyszłość ponownie zwiąże się z Europą. Major League Soccer jest w pełni sezonu, co może utrudnić mu bezpośredni powrót do składu. Z drugiej strony, przygotowania do nowego sezonu w Europie mogą okazać się dla Świderskiego bardziej korzystnym rozwiązaniem.
Polski napastnik będzie mógł wystąpić w meczu MLS nie wcześniej niż po 18 lipca, kiedy to otwarte zostanie okno transferowe w Stanach Zjednoczonych. Do tego czasu sytuacja zawodnika może ulec zmianie, a Świderski nadal ma szansę na powrót do gry na europejskich boiskach.
Transfery Polaków po Euro 2024. Kto zasłużył na zmianę klubu...
