"Szkoda ze Modricia nie poprosili o zakręcenie tyłkiem albo i czym innym! Tak wielki moment w piłce kobiecej zepsuty przez dumnego z siebie i zacofanego faceta" dodała Katarzyna Kiedrzynek. Zawodniczka PSG odniosła się do zachowania prowadzącego galę Złotej Piłki Martina Solveiga (właściwie Martina Laurenta Picandeta) – francuskiego DJ i producenta muzyki elektronicznej.
Wręczając pierwszą w historii Złotą Piłkę dla kobiety (magazyn "France Football" dopiero w tegorocznej edycji zdecydował się uhonorować piłkarkę) Solveig pozwolił sobie na niesmaczny żart. - Potrafisz twerkować? - zwrócił się do laureatki, Ady Hegerberg (twerkować - potrząsać pośladkami w rytm muzyki).
- Nie - odparła zniesmaczona pytaniem zawodniczka Olympique Lyon i próbowała opuścić scenę. Ostatecznie została i zatańczyła z Francuzem do jednego z utworów Franka Sinatry.
Solveig przeprosił później za swoje zachowanie. Również za pośrednictwem Twittera. Tłumaczył się... słabą znajomością angielskiego. "Nie prosiłem o twerka, ale o taniec przy piosence Sinatry. Ludzie, którzy znają mnie od lat, wiedzą, że mam ogromny szacunek, przede wszystkim dla kobiet" - zapewniał. Przeprosił również osobiście Adę Hegerberg.
Nie wszystkich jednak przekonał, a zachowanie DJ-a skrytykował w mediach społecznościowych m.in. Brytyjski tenisista Andy Murray. "Kolejny przykład absurdalnego seksizmu, który wciąż istnieje w sporcie. Dlaczego kobiety muszą wciąż to przeżywać? Ci, którzy myślą, że reakcje są przesadzone, a to był tylko żart, mylą się. Całe swoje dorosłe życie funkcjonuję w profesjonalnym sporcie i poziom seksizmu jest tutaj niewiarygodny" - napisał.
Złota Piłka dla Luki Modricia. Chorwat przerwał dominację Ronaldo i Messiego