RB Lipsk to zespół występujący na co dzień w 1. Bundeslidze. W sezonie 2016/2017 wywalczył tytuł wicemistrza Niemiec. Drużyna prowadzona przez trenera Ralfa Rangnicka ma także na swoim koncie występy w Lidze Mistrzów oraz Lidze Europy. Miniony sezon ekipa spod znaku Red Bulla zakończyła na szóstym miejscu w tabeli.
Dla „Miedziowych” będzie to doskonała okazja do sprawdzenia swoich umiejętności na tle bardzo mocnego rywala i podtrzymania rytmu meczowego w przerwie na reprezentacje. Mecze sparingowe z tej klasy rywalami i to w trakcie sezonu do wielka rzadkość jeśli chodzi o kluby z Polski.
Do największych gwiazd drużyny z Lipska należą Timo Wrner, Emil Forsberg czy Kevin Kampl i choć pewnie większość z nich uda się na zgrupowania swoich reprezentacji, to i tak gospodarze tego sparingu będą niesamowicie wymagającym rywalem.
W Lipsku na pewno nie zagra Kacper Chodyna. Utalentowany wychowanek Zagłębia powoli przebijał się do pierwszej drużyny, ale jako że na razie nie miał szans na regularne występy w LOTTO Ekstraklasie, postanowiono go wypożyczyć. 19-letni pomocnik trafił do pierwszoligowej Bytovii Bytów, gdzie ma grać do końca obecnego sezonu. Lubinianie zapewnili sobie jednak możliwość skrócenia wypożyczenia i powrotu zawodnika przed rozpoczęciem rundy wiosennej.
- Chciałbym żeby piłkarze Zagłębia grali w jak najwyższych klasach rozgrywkowych. Możliwość regularnej gry w I lidze to dobry ruch dla tak młodego zawodnika, który na co dzień grał w rezerwach naszego klubu. Mamy nadzieję, że awans z III do I ligi będzie dla Kacpra bodźcem do dalszego rozwoju i wróci do nas bogatszy o nowe doświadczenia piłkarskie - podsumował decyzję o wypożyczeniu Chodyny dyrektor sportowy Zagłębia Michał Żewłakow.