Do meczów pomiędzy Jastrzębskim Węglem a ZAKSA Kędzierzyn-Koźle kibice już dawno zdążyli przywyknąć. Tylko biorąc pod uwagę ten sezon obie drużyny spotykały się we wszystkich możliwych krajowych rozgrywkach, gdzie rozegrały łącznie siedem spotkań.
W obecnym sezonie jastrzębianie i kędzierzynianie rywalizowali dwukrotnie w meczach ligowych, w finale Superpucharu Polski, Pucharu Polski i trzykrotnie w meczach finałowych PlusLigi. W takim spotkaniu, jak w Turynie, gdzie odbył się finał Ligi Mistrzów, fani ani jednych ani drugich nie mieli okazji dopingować.
Zainteresowanie pojedynkiem było spore. Mimo że nie wystąpiły w nim włoskie zespoły - w finale męskim grał wspomniany Jastrzębski Węgiel i ZAKSA, a w finale kobiecym dwie drużyny z Turcji - na dwa dni przed meczem organizatorzy podawali, że sprzedanych zostało ponad 9 tysięcy wejściówek.
Kibice ZAKSY typowali jej wygraną, sympatycy Pomarańczowych - wskazywali na jastrzębian
Z Polski spodziewano się ok. tysiąca fanów. Kibice jastrzębian i kędzierzynian podzieliły się nimi w zasadzie po połowie, zajmując takie same sektory Ekipę świeżo upieczonych mistrzów Polski wspierał między innymi pan Jerzy.
- Wygra dziś Jastrzębie, będzie 3:1 - przewidywał przed meczem kibic Jastrzębskiego Węgla, regularnie, od wielu lat chodzący na mecze Pomarańczowych. Do Turynu przyjechał korzystając z oferty klubu, który zorganizował wyjazd do stolicy Piemontu. - Nie zastanawiałem się ani chwili - mówił.
Na wsparcie swoich fanów mogła też liczyć broniąca tytułu ZAKSA. Jeden z jej kibiców, pan Marcin liczył na powtórkę sprzed roku, gdy kędzierzynianie w Lublanie sięgnęli po drugą wygraną w Lidze Mistrzów. Wówczas również oglądał ten mecz na żywo.
- ZAKSA wygra dziś trzeci raz, po prostu musi. Będzie ciężko, Jastrzębie jest w gazie, ale ZAKSA ma doświadczenie, potrafi takie mecze wygrywać. Powinęła się noga w finale, zabrakło prądu, ale myślę, że odpoczęli - wskazywał kibic kędzierzynian, który także przewidywał, że mecz zakończy się wynikiem 3:1, lecz dla wicemistrza Polski.
Na trybunach oprócz kibiców zespołów z Jastrzębia i Kędzierzyna zasiedli też fani z Polski, którzy liczyli po prostu na siatkarskie widowisko. - Kto dziś wygra? Kto by nie wygrał będziemy zadowoleni, bo będzie to polska drużyna. Przyszłam obejrzeć dobry mecz i bawić się dobrze - zaznaczała pani Barbara, która do Turynu przyjechała z Łukowa w województwie lubelskim, a mecz był właściwie dodatkiem do podróży po Włoszech.
Ostatecznie poza bezstronnymi kibicami, powody do radości mieli tylko fani jednej ze stron - ZAKSY, która zwyciężyła 3:2.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 3:2 (26:28, 25:20, 25:14, 28:30, 15:12)
Nie przeocz
- 9.000 kibiców wspierało Ruch Chorzów - zobacz ZDJĘCIA z Gliwic
- Raków świętował z kibicami w Częstochowie swoje pierwsze mistrzostwo Polski ZDJĘCIA
- Kibice Górnika Zabrze w siódmym niebie. Zdjęcia fanów z meczu z Wartą Poznań
- Jastrzębski Węgiel - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0. Jastrzębianie prowadzą w finale!
Musisz to wiedzieć
- Lukas Podolski: Mój kontrakt sam spłaciłem załatwiając dla Górnika Zabrze sponsorów
- Piłkarze Górnika Zabrze spotkali się z w Sztolni Królowa Luiza ZDJĘCIA
- Kibice powitali w Tychach hokeistów reprezentacji Polski wracających z MŚ ZDJĘCIA
- Zdjęcia rozczarowanych kibiców Aluronu Warty Zawiercie. Remis w walce o brąz
Bądź na bieżąco i obserwuj
