Białoruska państwowa agencja informacyjna Biełta powołuje się na wypowiedź Łukaszenki na spotkaniu z ukraińskim politykiem Ołeksandrem Morozem, do którego doszło w poniedziałek. - Dziś krzyczą: „Kiedy wycofacie swoje wojska?” Słuchaj, to jest nasz interes z Putinem. Spotkamy się w najbliższej przyszłości i zdecydujemy, kiedy, w jakim terminie i zgodnie z jakim harmonogramem wycofać Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej. To jest nasz biznes – mówił Łukaszenka.
Wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin zapewnił, że po zakończeniu ćwiczeń na Białorusi jego wojska wrócą na swoje stałe miejsce.
Rosja skoncentrowała dużą liczbę wojsk w pobliżu granic Ukrainy pod pretekstem różnych ćwiczeń. Wcześniej amerykańskie agencje wywiadowcze wydały pilne ostrzeżenie dla sojuszników z NATO, że Rosja może zaatakować Ukrainę już 16 lutego. Wywiad USA donosił, że Rosja rozważa dziewięć możliwych wariantów inwazji wojskowej, w tym zajęcie Kijowa w ciągu dwóch dni, oraz że Rosja w pełni przygotowała do gotowości bojowej 100 batalionowo-taktycznych grup, każda licząca 800-900 żołnierzy.
