Kijów udostępnił szokujący film, na którym rosyjski żołnierz pali ciało Koreańczyka z Północy. Chciał ukryć jego tożsamość

Film pokazał częściowo spalone zwłoki na polu bitwy. "Wygląda na to, że Rosjanie palą zwłoki Koreańczyka" - napisał Wołodymyr Zełenski. Dodał, że Rosjanie chcieli w ten sposób „ukryć jego tożsamość”.

Prezydent Ukrainy skrytykował decyzję Kremla o wysłaniu północnokoreańskich wojsk do walki z Ukrainą i próbie ukrycia ich tożsamości.

„Rosja nie tylko wysyła północnokoreańskie wojska do szturmu na ukraińskie pozycje, ale próbuje też ukryć straty tych ludzi” - mówił. „A teraz, po pierwszych walkach z naszymi wojownikami, Rosjanie próbują… dosłownie spalić północnokoreańskich żołnierzy poległych w bitwie” - kontynuował Zełenski.

Wcześniej agencja wywiadu wojskowego Ukrainy (GUR) podała, że 30 północnokoreańskich żołnierzy zostało zabitych lub rannych podczas bitwy z wojskami ukraińskimi w weekend. Masakra miała miejsce w okolicach trzech wiosek w Kursku, gdzie Rosja od czterech miesięcy próbuje stłumić ukraińską inwazję.

Biały Dom oświadczył, że północnokoreańskie wojska znajdują się obecnie na linii frontu wojny Rosji i „aktywnie uczestniczą w operacjach bojowych” przeciwko Ukrainie.