Na początek zabrzmiała piosenka Krystyny Prońko „Bądź jak kamień, stój wytrzymaj". Odczytano apel do prezydenta Andrzeja Dudy.
- Podobny protest odbywa się teraz w 120 miastach Polski - mówił mecenas Bartłomiej Piotrowski. - Zadaję sobie pytanie, jak długo jeszcze będą trwać takie manifestacje i co z tego będzie. Nie znam odpowiedzi, ale wiem, że jeśli będziemy siedzieć w domach, to nic z tego nie będzie.
Jarosław Pawłowski, adwokat, który bronił nauczycielki z Zabrza piętnowanej za udział w tzw. czarnym proteście, stwierdził, że to dziś jest czarny dzień.
-Nie jest to żaden koniec, bo choć zmienia się ustrój zawodzą instytucje, to przecież my jesteśmy depozytariuszami wolności - stwierdził.
CZYTAJCIE TEŻ:
Tłumy pod Sądem Okręgowym w Gliwicach
Protest przed sądem w Bytomiu
Protest pod Sądem Rejonowym w Sosnowcu
Protest przed Sądem Rejonowym w Zawierciu
Protest przed Sądem Okręgowym w Częstochowie
Wśród manifestujących była również Barbara Czyż, działaczka KPN i podziemnej Solidarności, dwukrotnie internowana w stanie wojennym.
- Nie po to nadstawiałam karku, żeby mnie teraz nazywano „gorszym sortem" czy „zdradziecką mordą" - mówiła pani Barbara. - Nawet od bezpieki nie usłyszałam tylu obelg, ile dzisiaj słyszę od partii rządzącej. Nie będzie mnie komunistyczny prokurator uczył patriotyzmu. Dlatego musimy protestować i wierzę, że z pozytywnym skutkiem - dodała.
Po odśpiewaniu hymnu Polski, manifestanci ok. godz. 21.40 zaczęli się rozchodzić. Umówili się na spotkanie jutro, pojutrze...
Protesty wobec forsowanej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości reformie sądownictwa odbywają się w całej Polsce. W naszym regionie nie tylko w Katowicach, ale też np. w Gliwicach, Rybniku, Częstochowie czy Bielsku-Białej. Manifestacje zorganizowano w minioną niedzielę, potem we wtorek, w środę, a kolejna odbywa się w dziś, w czwartek (20 lipca), w Katowicach ponownie przed Sądem Okręgowym przy ulicy Francuskiej.
ZOBACZCIE TEŻ WCZEŚNIEJSZE PROTESTY W KATOWICACH
Protest w Katowicach przeciw reformie sądów. Znicze przed Sądem Okręgowym
Protest przed Sądem Okręgowym w Katowicach przeciwko reformie sądownictwa
Protest przed Sądem Okręgowym w Katowicach przeciwko reformi...
Uczestnicy protestu, tak jak w poprzednich dniach, spotykają się przed sądem ze zniczami w rękach. Po raz kolejny w ramach akcji „Łańcuch światła".
- Już po raz czwarty spotkamy się pod Sądami, by bronić trójpodziału władzy, niezależności sądów i praw obywateli.
Łańcuch Światła płonie w całej Polsce. W niedzielę i we wtorek ( a u nas także w środę) głos setek tysięcy osób wybrzmiał w kilkudziesięciu miejscowościach w całej Polsce. Większość uwagi mediów skoncentrowała się na tym co działo się pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie, ale ten sukces nie byłby możliwy dzięki mobilizacji obywatelek i obywateli w ponad 40 polskich miasteczkach i miastach - napisali organizatorzy protestu na profilu akcji na Facebooku.
CZYTAJCIE TEŻ:
Sejm uchwalił ustawę o Sądzie Najwyższym
Postulaty, które wybrzmiewają w Katowicach nie różnią się od tych, które słychać w innych miastach.
- Wolne sądy to sprawa wszystkich obywatelek i obywateli, w stolicy i w całym kraju. To nie spór o władzę, ale o to czy w sądach, zarówno tych mniejszych, rejonowych, jak i apelacyjnych, będą zapadać wyroki wolne od politycznych nacisków - dodają organizatorzy.
Tak jak w poprzednich odsłonach protestu i ten ma się odbyć bez transparentów, emblematów partii i organizacji politycznych. - Protestujemy w spokoju, z determinacją i godnością - dodawali organizatorzy.
Moda uliczna w Katowicach: Zobacz, co tu się dzieje

Wracają upały: Prognoza 16-dniowa Tomasza Zubilewicza

Wielka woda 1997. Zobacz niezwykły dokument multimedialny, który przygotowaliśmy z okazji 20-rocznicy wydarzeń z lipca 1997 roku. Archiwalne filmy, zdjęcie i teksty. Zachęcamy, by oglądać w trybie pełnoekranowym komputera.