Kto mistrzem Polski? Wszyscy postawili na Legię
Z okazji zbliżającej się inauguracji Canal+ Sport zaprosił do studia część swoich komentatorów i ekspertów, żeby zapowiedzieć nadchodzący sezon. Przez blisko dwie godziny omówiono transfery i przygotowania poszczególnych drużyn. Goście Darii Kabały-Malarz i Krzysztofa Marciniaka zechcieli też przewidzieć, co nas czeka w maju, to znaczy kto wygra ligę, zostanie królem strzelców, okaże się najlepszy zawodnikiem, która drużyna zaliczy progres, a która regres i który z transferów będzie przysłowiowym strzałem w dziesiątkę.
Na tak postawione pytania odpowiedzieli Michał Żewłakow, Rafał Dębiński, Łukasz Wiśniowski oraz Piotr Glamowski. Wszyscy wymienieni stwierdzili, że to Legia Warszawa sięgnie po tytuł mistrza Polski. - Wrócimy za jakiś czas do tych typów - zapowiedziała prowadząca studio Daria Kabała-Malarz.

Według Dębińskiego lista kandydatów do tytułu wyklaruje się we wrześniu, kiedy będziemy wiedzieć, kto awansuje (lub nie) do europejskich pucharów. - Jeżeli na przykład Lech, Legia i Raków będą w pucharach a Pogoń nie to być może ten sezon będzie dla Pogoni - stwierdził i dodał, że miał problem z wytypowaniem wszystkich kategorii.
- Martwi mnie Legia+ Extra - żartował Wiśniowski. - "Redaktory" z Warszawy zawsze za Legią - dodał z uśmiechem, po czym już bardziej na poważnie zaznaczył, że rozważał kandydaturę Lecha. - Długo się wahałem. Uważam, że Lech ma największe szanse, by zagrać w fazie grupowej europejskich pucharów. W głowie od razu rodzi się proces łączenia rozgrywek. Wtedy zastanawiasz się czy nie jednak ta Legia, która może się tam potknąć, tu będzie mieć taką siłą rażenia, że doprowadzi do szczęśliwego końca.
Legię jako faworyta wskazują także wszyscy bukmacherzy.

EKSTRAKLASA w GOL24
Transfery reprezentantów Polski - lato 2023. Najdroższy będz...