Komisja dyscyplinarna odmówiła wszczęcia postępowania wobec Michała Sporonia. Nauczyciel brał udział w Strajku Kobiet

Katarzyna Kapusta-Gruchlik
FB Michała Sporonia
Komisja dyscyplinarna dla nauczycieli przy wojewodzie śląskim odmówiła dziś na niejawnym posiedzeniu wszczęcia postępowania wobec nauczyciela z Tarnowskich Gór, Michała Sporonia. - Cieszę się. Bardziej jednak będę się cieszył, gdy otrzymam oficjalne potwierdzenie tej informacji. To nie jest moje zwycięstwo, nie walczyłem o siebie. Walczyłem o zasady - mówi Michał Sporoń.

Michał Sporoń, nauczyciel z Tarnowskich Gór, brał udział w spacerach w ramach Strajku Kobiet po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Barbara Dziuk, posłanka PiS, skierowała do kuratorium oświaty pismo, w którym można przeczytać m.in. to, że nauczyciel „używał wulgarnych haseł podczas manifestacji i siał nienawiść wśród młodych ludzi”.

Jeszcze 3 lutego do szkoły, w której pracuje Sporoń, dotarła informacja, że Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli przy Wojewodzie Śląskim wszczęła postępowanie dyscyplinarne wobec nauczyciela.

Jednak jak się okazało, dziś, 4 lutego, podczas niejawnego posiedzenia komisja odmówiła wszczęcia postępowania wobec nauczyciela z tarnogórskiego liceum, w związku z jego udziałem w Strajku Kobiet.

- W dwóch przypadkach postępowań wyjaśniających związanych z demonstracjami zastępcy rzecznika dyscyplinarnego skierowali wnioski o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. W obu przypadkach komisje dyscyplinarne na posiedzeniach niejawnych wydały postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego. Trzecia sprawa jest w toku - poinformowała Anna Kij z Kuratorium Oświaty w Katowicach, dyrektor Wydziału Jakości Edukacji.

- Cieszę się. Bardziej jednak będę się cieszył, gdy otrzymam oficjalne potwierdzenie tej informacji. To nie jest moje zwycięstwo, nie walczyłem o siebie. Walczyłem o zasady - mówi Michał Sporoń.

- Nigdy nie namawiałem do niczego swoich uczniów. Mam 50 lat i potrafię podejmować samodzielnie decyzje. Moi uczniowie też potrafią, bo przecież ten temat dotyczy także ich. Nie jestem bohaterem. Otrzymałem olbrzymie wsparcie i przyznam szczerze, że byłem przygotowany do dalszej walki. Jednak z wybuchem radości poczekam do czasu, gdy otrzymam oficjalną informację - mówi Sporoń.

Przypominamy. W styczniu Michał Sporoń złożył wyjaśnienia w Śląskim Kuratorium Oświaty. Jak pisaliśmy wcześniej na łamach Dziennika Zachodniego, zawiadomienie, które otrzymał nauczyciel, zawierało błędy, m.in. w nazwisku patrona ulicy, przy jakiej znajduje się szkoła, w której Michał Sporoń pracuje.

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kobieta

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Nie dla komunistycznych szpicli i donosicieli! Paszli won.

G
Gość

Zyjemy w demokraci albo nie? Mamy prawo do protestow i do strajkow czy to sie wladzy podoba czy nie. To nie Rosja putinowska i nie Turcja albo inna dyktatura.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl