AKTUALIZACJA, GODZ. 19.30
Zakończyły się poszukiwania 61-letniego mieszkańca Przyborowa, który wyszedł z domu 7 stycznia i nie było z nim żadnego kontaktu. W zakrojonych na szeroką skalę poszukiwaniach brali udział strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Koszarawie i Przyborowie, funkcjonariusze Komisariatu Policji w Jeleśni, ratownicy Grupy Beskidzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz bliscy.
- Ciało mężczyzny zostało znalezione niedaleko domu, okołu dwóch kilometrów od jego miejsca zamieszkania, ale w trudno dostępnym terenie, w wąwozie w masywie leśnym. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon - poinformowała Mirosława Piątek.
Ciało mężczyzny nie nosiło żadnych obrażeń. Prokurator wykluczył, że do śmierci mężczyzny mogły przyczynić się osoby trzecie i odstąpił od wydania decyzji o przeprowadzeniu sekcji zwłok.
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY
Policjanci z Żywca szukają zaginionego Emila Tlałki, 61-letniego mieszkańca Przyborowa, który wyszedł z domu 7 stycznia br. w godzinach wieczornych i do chwili obecnej nie powrócił do miejsca zamieszkania, ani też nie nawiązał kontaktu z rodziną - poinformowała Mirosława Piątek, rzecznik prasowy żywieckiej policji.
Rysopis zaginionego:
- wiek z wyglądu około 60-65 lat,
- wzrost 160 cm,
- szczupła budowa ciała,
- włosy krótkie – siwe,
- na twarzy zarost.
W chwili zaginięcia ubrany był w niebieską czapkę z daszkiem, sweter niebiesko-czarny, zielone spodnie oraz gumowce.
Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu zaginionego, proszony jest o kontakt z żywiecką komendą policji pod nr tel. 33 867 22 55 lub z najbliższą jednostką policji - numer telefonu alarmowego 112.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego tyDZień