Koronawirusa wykryto u pracownika pogotowia, u którego dotąd zakażenie przebiegało bezobjawowo, niedługo po przekazaniu mediom oficjalnej informacji o delegowaniu dyrektora Lambrinowa do jeleniogórskiego szpitala „w celu wzmocnienia” tej placówki w walce z epidemią.
Jeleniogórskie pogotowie działa na terenie czterech powiatów i na rzecz pacjentów z terenu Kotliny Jeleniogórskiej. W normalnej pracy będą teraz pomagać zespoły Pogotowia Ratunkowego w Wałbrzychu. - Sytuacja jest dynamiczna – przyznaje rzecznik marszałka Dolnego Śląska Michał Nowakowski. - Robimy wszystko, aby zapewnić sprawne funkcjonowanie jeleniogórskiego pogotowia.
