Koronawirus. Co trzeci młody Polak uważa, że pandemia to ściema
Z sondażu przeprowadzonego dla serwisu ciekaweliczby.pl na panelu badawczym Ariadna wynika, że zdecydowana większość Polaków stosuje się na co dzień do rządowych obostrzeń oraz zaleceń wirusologów: aż 82 proc. deklaruje, że zawsze zakłada maseczki w sklepach i środkach komunikacji publicznej, wykorzystują też dystansowanie społeczne i inne środki służące powstrzymaniu rozprzestrzeniania się pandemii.
Ich wysiłki mogą się jednak okazać daremne, albowiem 17 procent uczestników rzeczonego badania stwierdziło - w przededniu wprowadzenia w całej Polsce żółtej strefy – że „nie ma żadnej epidemii koronawirusa i to tylko wymysł polityków, mediów i firm farmaceutycznych”. Wśród młodych Polek i Polaków, między 18 a 34 rokiem życia, pogląd ów podziela już prawie jedna trzecia.
Odsetek koronasceptyków jest bardzo wysoki
Ponadto 21 proc. młodych zadeklarowało, że „w ogóle nie boi się zakażenia koronawirusem”. W całej populacji połowa Polaków uważa, że epidemia koronawirusa jest bardzo poważnym zagrożeniem dla ludzi, a 29 proc. - że stanowi umiarkowane zagrożenie. 7 procent jest zdania, że żadnego zagrożenia nie ma.
Największy odsetek uważających, że epidemia koronawirusa jest bardzo poważnym zagrożeniem dla ludzi, odnotowano wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej (60 proc.). Niewiele mniej jest takich osób wśród wyborców Lewicy (57 proc.) oraz Prawa i Sprawiedliwości (54 proc.). Na przeciwnym biegunie znajdują się wyborcy Konfederacji. Wśród nich zaledwie 17 proc. uważa, że pandemia jest bardzo poważnym zagrożeniem dla ludzi, a łącznie prawie połowa wyborców tej partii twierdzi, że epidemia nie jest zagrożeniem dla ludzi (24 proc.) lub że nie ma jej wcale (21 proc.).
Ale także wśród wyborców PiS odsetek koronasceptyków jest bardzo wysoki: aż 13 proc. wyborców partii rządzącej uważa, że nie ma żadnej pandemii („jest ona wymysłem polityków” – to ciekawa opinia, zważywszy, że całą władzę w Polsce sprawuje PiS), a dodatkowe 7 procent – że nie jest ona wcale groźna.
Wśród osób z grupy wiekowej 55 plus, dla których (wedle statystyk i opinii większości specjalistów) zakażenie koronawirusem jest wyjątkowo groźne, zdecydowanie dominuje pogląd, że epidemia jest bardzo poważnym zagrożeniem dla ludzi. Twierdzi tak 69 proc. badanych. Z kolei wśród osób z najmłodszej badanej grupy wiekowej (18-24 lata), uważa tak zaledwie 23 proc., a prawie co trzeci (30 proc.) twierdzi, że epidemia nie istnieje i jest to wymysł polityków, mediów i firm farmaceutycznych. Pogląd ten podziela również prawie co trzecia osoba w wieku 25-34 lata (29 proc.).
21 proc. dorosłych Polaków w ogóle nie boi się zakażenia koronawirusem
Badanie pokazuje, że 21 proc. dorosłych Polaków w ogóle nie boi się zakażenia koronawirusem. Z kolei prawie połowa (48 proc.) boi się trochę, a 31 proc. - bardzo.
Niemal połowa zwolenników Konfederacji (46 proc.) w ogóle nie boi się zakażenia koronawirusem, podczas gdy w pozostałych elektoratach takich „odważnych” jest od kilku do kilkunastu procent (KO – 9 proc., PiS – 14 proc., Lewica – 18 proc.).
Najwięcej osób, które nie boją się zakażania koronawirusem, podobnie jak tych, którzy nie wierzą w jego istnienie, jest w najmłodszych grupach wiekowych. Zakażenia nie boi się 36 proc. osób w wieku 18-24 lata i 33 proc. osób w wieku 25-34 lata.
- Badanie pokazuje, jak dużo osób w Polsce wierzy w teorie spiskowe. Bardzo niepokojąca jest beztroska młodego pokolenia, które w największym stopniu nie wierzy w istnienie koronawirusa, nie boi się go i nie przestrzega obowiązku noszenia maseczek. Młodzi są mniej narażeni na dotkliwe skutki zakażenia koronawirusem, ale absolutnie nie może ich to zwalniać z odpowiedzialności za zdrowie i życie starszych ludzi, w tym swoich najbliższych” – komentuje Alicja Defratyka, autorka projektu ciekaweliczby.pl.
W badaniu pytano także o noszenie maseczek w sklepach i środkach komunikacji publicznej (pociągach, autobusach, tramwajach). Zdecydowana większość osób (82 proc.) twierdzi, że zawsze zakłada maseczki w takich sytuacjach, a kolejne 13 proc., że czasem je zakłada, a czasem nie. Natomiast 5 proc. badanych oświadczyło, że nigdy nie zakłada maseczki.
Tutaj znów najbardziej wyróżniają się zwolennicy Konfederacji, z których tylko 67 proc. deklaruje, że zawsze nosi maseczki, a 11 proc., że nie zakłada ich wcale. Najwięcej osób deklarujących, że zawsze noszą maseczki jest wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej (92 proc.). Na trochę niższych, ale zbliżonych poziomach były deklaracje wyborców PiS i Lewicy (odpowiednio 86 proc. i 87 proc.).
Podobnie, jak w poprzednich pytaniach, osoby z najmłodszych grup wiekowych (18-24 i 25-34) negatywnie wyróżniają się na tle pozostałych i w najmniejszym stopniu deklarują, że zawsze zakładają maseczki w sklepach i środkach komunikacji publicznej (64 proc. i 70 proc.).
Dlaczego niektóre osoby nie zakładają maseczek?
Osoby, które nigdy nie zakładają maseczki w sklepach i środkach komunikacji publicznej, jako najczęstszy powód takiego postępowania wskazywały, że nie wierzą w epidemię koronawirusa (32 proc.). Na drugim miejscu znalazło się przekonanie, że nie są chorzy, więc nikogo nie zarażą (20 proc.).
FLESZ - Cała Polska w strefie żółtej
- Rośliny antysmogowe - warto je mieć w swoim domu!
- Jak wyglądały mieszkania w PRL? Zobacz archiwalne zdjęcia
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Kinga Duda niczym Ivanka Trump. MEMY o córce prezydenta
- Spowiedź "Miśka". 10 szokujących fragmentów zeznań byłego lidera gangu kiboli Wisły
- Luksus po krakosku. TOP 15 najdroższych mieszkań
