Kraków. Kradł paliwo na stacjach, podczas ucieczki zostawił portfel z dowodem osobistym

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
W pościg za złodziejem paliwa najpierw ruszyła właścicielka stacji
W pościg za złodziejem paliwa najpierw ruszyła właścicielka stacji Fot: Paweł Relikowski / Polska Press
Kradzież i naruszenie sądowego zakazu prowadzania pojazdów mechanicznych – oto zarzuty jakie usłyszał 29-latek, który dwukrotnie nie wykazał chęci zapłacenia za zatankowane paliwo na krakowskich stacjach. Podczas ucieczki porzucił samochód, gdzie zostawił swój dowód osobisty. Następnie, gdy mundurowi namierzyli go w domu, podjął próbę ucieczki.

Bez przeglądu, uprawnień i pod wpływem

29-latek, który kradł paliwo, kierował samochodem nieposiadającym ważnych badań technicznych oraz pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Co więcej, mężczyzna przyznał się, że kierował w tym dniu pojazdem, będąc pod wpływem alkoholu. O sprawie poinformowała w czwartek małopolska policja.

Oficer dyżurny krakowskiej komendy miejskiej policji odebrał zgłoszenie, że na jednej ze stacji benzynowych w rejonie Ruczaju kierujący pojazdem marki Fiat po zatankowaniu paliwa odjechał, nie płacąc. W pościg za złodziejem natychmiast ruszyła właścicielka stacji, jednak złodziej, widząc, że kobieta próbuje go zatrzymać, skręcił gwałtownie, powodując kolizję z kierowcą innego pojazdu, po czym oddalił się z tego miejsca, a pojazd porzucił kilka ulic dalej, uciekając pieszo. Policjanci zabezpieczyli porzucony samochód, który jak się okazało, nie posiadał ważnych badań technicznych. Ustalenie personaliów mężczyzny okazało się ułatwione, gdyż zostawił on w pojeździe portfel z dowodem osobistym - opisuje zdarzenie Sebastian Gleń, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Mężczyznę zatrzymali w jego domu w Skawinie kryminalni z Komisariatu Policji V w Krakowie. 29-latek próbował uciekać, ale funkcjonariusze schwytali go. Przeprowadzili badanie trzeźwości, które wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.

29-latek został przewieziony do krakowskiego komisariatu, gdzie w trakcie dalszych czynności ustalono, że tego dnia w godzinach popołudniowych mężczyzna dokonał kradzieży paliwa na dwóch stacjach benzynowych na terenie Ruczaju - podaje małopolska policja.

Nawet kilka lat pozbawienia wolności

Mężczyzna przyznał się, że w trakcie prowadzania auta był nietrzeźwy. W tej kwestii przeprowadzone zostaną badania retrospektywne. 29-latek usłyszał już zarzuty kradzieży oraz naruszenia zakazu sądowego, za co grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Policja zastrzega jednak, że wymiar kary może być wyższy, gdyż mężczyzna działał w warunkach recydywy. Ponadto odpowie on również za spowodowanie kolizji drogowej oraz poruszanie się pojazdem bez ważnych badań technicznych. Jeśli badania retrospektywne potwierdzą, że 29-latek prowadził samochód w stanie nietrzeźwości, odpowie on również za to przestępstwo.

Stacje benzynowe wyceniły straty na blisko 1,5 tys. zł.

od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl