Kreml chce wysłać na wojnę 50 tys. więźniów. "Mogą zginąć nie tylko od ukraińskiej kuli"

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Olga Romanowa: Zginąć można nie tylko od ukraińskiej kuli, lecz również od strzału w tył głowy z rąk "wagnerowców". Zdjęcie ilustracyjne/
Olga Romanowa: Zginąć można nie tylko od ukraińskiej kuli, lecz również od strzału w tył głowy z rąk "wagnerowców". Zdjęcie ilustracyjne/ Fot. мультимедиа.минобороны.рф
Na Ukrainie walczy już około 3 tys. rosyjskich skazańców, a około 200 już zginęło. Władze chcą wysłać na wojnę jeszcze 50 tys. – powiedziała w wywiadzie dla niezależnego kanału Możem Objasnit Olga Romanowa, założycielka fundacji Ruś Siedząca.

– W celu stworzenia jak największej armii złożonej ze skazanych, Jewgienij Prigożyn (oligarcha, założyciel grupy Wagnera, „prywatnej armii Putina” – red.) i jego podwładni objeżdżają już nie tylko kolonie karne jak Rosja długa i szeroka, lecz również areszty śledcze w okolicach Moskwy, w których trzymani są podejrzani i oskarżeni, których sprawy karne – w przypadku zwerbowania – są tymczasowo zawieszane – powiedziała Romanowa.

"Mogą zginąć nie tylko od ukraińskiej kuli"

– Nie należy się jednak dawać skusić na obietnice dużych pieniędzy – wskazała i zauważyła, że nie ma żadnych gwarancji, że cokolwiek zostanie wypłacone, a zginąć można nie tylko od ukraińskiej kuli, lecz również od strzału w tył głowy z rąk "wagnerowców", gdyby komuś przyszło do głowy przejście na stronę ukraińską lub próba dezercji.

– Z tyłu idą oddziały zaporowe złożone z bardziej doświadczonych bandytów i o tym Prigożyn mówi otwarcie. W przypadku próby dezercji lub ucieczki na stronę wroga czeka ich rozstrzelanie na miejscu – twierdzi założycielka fundacji.

"Ich ciała nie zostaną pochowane"

Jak podaje rosyjska Federalna Służba Więzienna, według stanu z 1 lipca w koloniach karnych i aresztach śledczych przebywało 426 tys. pełnoletnich mężczyzn, w tym cudzoziemcy, niepełnosprawni i starcy. – Wychodzi na to, że w potencjalnym polu zainteresowania Prigożyna jest co ósmy rosyjski skazany – zauważyła szefowa Rusi Siedzącej.

– Wypuszczeni z więzienia kryminaliści, którzy nie mają krewnych, a którzy zginą na Ukrainie, mogą nie wrócić nawet w cynkowych trumnach – podkreśliła rozmówczyni kanału Możem Objasnit. – Nie będą nawet uwzględnieni w statystykach, a ich ciała nie zostaną pochowane. Wiemy o ciałach, które znajdują się w strefie działań wojennych i nikt nie ma zamiaru ich stamtąd zabierać. Jak dotąd nie mamy informacji, by sprowadzono choćby jedno ciało – dodała.

od 16 lat

wu

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl