"Król Cyganów" znowu coś wymyślił - tym razem nie chce rewanżu. Fury i Usyk cały czas podgrzewają atmosferę.

Piotr Olkowicz
Piotr Olkowicz
RITA FRANCA/Nur Photo/East News
Tyson Fury i Ołeksandr Usyk uzgodnili dopiero, głównie przy pomocy mediów społecznościowych, umowę potwierdzającą unifikacyjną walkę o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej, ale mistrz federacji WBC postawił już dzisiaj nowy warunek. "Król Cyganów" zażądał, aby w umowie nie było klauzuli rewanżu.

"Król Cyganów" odbył długie rozmowy z mistrzem świata Usykiem na temat potencjalnej walki o wszystkie najważniejsze pasy i na ten moment wygląda na to, że walka ma dużą szansę się odbyć 29 kwietnia na stadionie Wembley. Główne obawy dotyczyły jeszcze kilkadziesiąt godzin wcześniej tego, że negocjacje mogą się nie powieść, ponieważ para wielkich rywali nie będzie w stanie osiągnąć porozumienia w sprawie podziału kasy, ale przełom nastąpił po tym, jak Usyk publicznie zaakceptował ofertę 70 procent na korzyść rywala.

Po doniesieniach, że oba zespoły finalizują już szczegóły umowy, Fury ponownie zabrał się do nagrywania przemowy na Twittera z nowym żądaniem.

Te cenzuralne i merytoryczne fragmenty można streścić mniej więcej tak:

"Rozmawiałem z prawnikami i ludzie Usyka rozmawiali o klauzulach rewanżowych i tak dalej.

Oto jedna z nich, aby podnieść stawkę - a może nie ma klauzuli rewanżu dla nas obu? Podnieśmy stawkę całkowicie.

Nigdy nie martw się o to, co będzie w przyszłości, lub ile jeszcze dolarów możesz dostać po tym, jak zostaniesz pokonany. Martw się o walkę.

Brak klauzuli rewanżu. Zwycięzca bierze chwałę, przegrany wraca do domu. Z niczym w ręku. Co powiesz na to? Pogódź się z tym ty...

dalej należy koniecznie "wypikać".

Uysk zgodził się na żądanie Fury'ego, pragnącego zarobić 70% kwoty wpływów z walki, stawiając ultimatum przekazania miliona funtów na Ukrainę w związku z trwającą inwazją sił rosyjskich.

Niepokonany 36-latek (20-0) desperacko pragnie wejść na ring z Furym (34-0-1), aby zrównać się dokonaniami z Lennoxem Lewisem, ostatnim niekwestionowanym mistrzem wagi ciężkiej, którym został w 2000 roku.

- Wszystkie cztery pasy nie były w posiadaniu jednej osoby od bardzo dawna, więc obaj potrzebujemy tej walki - powiedział Usyk - To będzie pojedynek, jak każdy inny - to wielki człowiek, który nigdy wcześniej nie przegrał z człowiekiem, który ma pas WBC. Oczywiście można dać się ponieść emocjom, ale to normalna walka o prawo do zdobycia wszystkich pasów. Jeśli ktoś jest większy ode mnie, nie oznacza to, że jest silniejszy. Jeśli ma dłuższe ramiona, wcale nie oznacza to, że będzie to dla niego zaleta.

W trakcie trwającej sagi menedżer Usyka Aleksander Krasiuk oskarżył Fury'ego o to, że ucieka w strachu i uważa, że Anglik i jego zespół będą zaskoczeni przyjęciem z obozu Usyka.

- Jak powiedział Usyk, "chciwy brzuch" (takim pogardliwym mianem określa Anglika w swojej komunikacji Ukrainiec) wciąż ma nadzieję znaleźć sposób na wycofanie się. Wiedzieliśmy wcześniej i wiemy to teraz. Gdy tylko Usyk zaakceptuje klauzulę o braku rewanżu, nadal będzie szukał innej rzeczy do znalezienia i odwołania walki. Powiem wam dlaczego.

- To jest na 100 procent. Nie spodziewał się, że Usyk zaakceptuje 70/30. Nie był na obozie treningowym, a następnego ranka robi spektakl teatralny, udaje, że biega i walczy z kimś na ringu. To ściema. Nie jest przygotowany i boi się walczyć. Będzie starał się znaleźć sposób, aby uniknąć Usyka tak długo, jak to tylko możliwe - twierdzi Krasiuk.

Twierdzi również, że nie ufa już "Królowi Cyganów" ze względu na rosnącą liczbę warunków, które dodał do rozmów o walce i mówi, że to Fury pierwotnie chciał wprowadzenia klauzuli rewanżu.

- Nie ufamy mu i nie wierzymy. Jeszcze jedno, co trzeba wiedzieć, kiedy rozpoczęliśmy negocjacje, strona Fury'ego jako pierwsza poprosiła o rewanż. Fury był pierwszym, który poprosił o rewanż, my zgodziliśmy się na to.

Serial medialny podgrzewania atmosfery przed najważniejszą walką bokserską ostatnich dziesięcioleci trwa i spodziewać się można w najbliższych dniach kolejnych frapujących zwrotów akcji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Król Cyganów" znowu coś wymyślił - tym razem nie chce rewanżu. Fury i Usyk cały czas podgrzewają atmosferę. - Sportowy24

Wróć na i.pl Portal i.pl