Krzysztof Mączyński po meczu Wisła Kraków - Śląsk Wrocław: Nie będę patrzył przez pryzmat kibiców. Sam decyduję o swoim losie

AIP
Andrzej Banas / Polska Press
Wykonany przez Jakuba Błaszczykowskiego rzut karny zaważył. Śląsk Wrocław przegrał na wyjeździe z Wisłą Kraków 0:1. Ten mecz szczególny mógł być również dla Krzysztofa Mączyńskiego, który przez lata występował przy Reymonta 22.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Byly pilkarz
Judaszowe srebrniki spowodowaly ,ze ten pazerny ponad miare czlowiek bez jakichkolwiek zasad,zostal po prostu wyrzucony z klubu do ktorego sie sprzedal za garsc mamomy.Sprzedal siebie i wszystkie wartosci.Po prostu obrzydliwe....
R
Rzymuś
W skrócie tłumaczenie wypowiedzi maczynskiego „nigdy nie miałem sumienia i nigdy nie będę go miał”
Wróć na i.pl Portal i.pl