Krzysztof Rutkowski pod lupą prokuratury. Miał wyłudzić od klientki 15 tys. euro

Marcin Koziestański
Za zarzucany czyn Rutkowskiemu grozi do ośmiu lat więzienia.
Za zarzucany czyn Rutkowskiemu grozi do ośmiu lat więzienia. fot. Dariusz Gdesz / Polska Press
Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty wszczęła śledztwo wobec Krzysztofa Rutkowskiego w związku z podejrzeniem oszustwa. Detektyw miał rzekomo wyłudzić od swojej klientki 15 tys. euro.

Doszło do oszustwa?

Portal Goniec.pl opisał sprawę kobiety z Będzina, która skontaktowała się z Krzysztofem Rutkowskim, by ten pomógł jej odnaleźć dowody na niewinność męża, skazanego w sprawie karnej. Z relacji portalu wynikało, że detektyw miał przyjąć zlecenie i zainkasować z góry 15 tys. euro w gotówce, nie wystawiając jednocześnie żadnego paragonu ani faktury.

Jedynym dokumentem, jaki otrzymała kobieta, był rzekomo wniosek o interwencję medialną dla telewizji Patriot24. Po dziewięciu miesiącach bezczynności, kobieta zgłosiła sprawę do portalu Goniec. Przeprowadzono prowokację dziennikarską, podczas której wspólnicy Rutkowskiego mieli dostarczyć fakturę za nieistniejącą obsługę, z fałszywą datą.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Prokuratura wszczęła śledztwo

Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty w Łodzi rozpoczęła śledztwo w tej sprawie. Służby badają sprawę pod kątem art. 286 kodeksu karnego, czyli oszustwa, a śledztwo prowadzi prokurator Monika Tomkowiak. Za zarzucany czyn Rutkowskiemu grozi do ośmiu lat więzienia.

W październiku ub. r. Rutkowski zapowiedział, iż pozwie redakcję Gońca za publikację materiału, w którym zarzucono mu oszustwa i powiązania mafijne. Detektyw wyjawił w rozmowie z Pudelkiem, że będzie domagał się 10 mln złotych odszkodowania dla siebie i swojego biura.

Źródło: Pudelek, Goniec

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl