Michał Materla (29-8) to zawodnik, który przyzwyczaił kibiców do krwawych, emocjonujących pojedynków. W walce wieczoru KSW 56 krwawił jednak tylko on. Szczeciński Berserker jak zwykle pokazał ogromne serce, Roberto Soldić (18-3) nie dał mu jednak najmniejszych szans. Chorwat znakomicie zaprezentował się w stójce, a defensywą zapaśniczą zneutralizował największe zagrożenie ze strony „Cipao”, czyli parter. W końcówce pierwszej rundy sędzia uratował Materlę przed ciężkim nokautem, przerywając jednostronne widowisko.
ZOBACZ TEŻ:
Dla Soldicia, mistrza KSW wagi półśredniej, był to bardzo udany debiut w wyższej kategorii wagowej. Po walce przyznał, że chętnie zmierzy się z mistrzem dywizji średniej, Mamedem Chalidowem (35-7-2).
Roberto Soldić czeka na walkę z Chalidowem po wygranej z Materlą na KSW 56:
„Robocop” chce zostać drugim po Mateuszu Gamrocie zawodnikiem w historii z dwoma tytułami KSW jednocześnie. Sztuka ta nie udała się Tomaszowi Narkunowi (18-3), który w ubiegłym roku odbił się od mistrza wagi ciężkiej Phila de Friesa (18-6). „Żyrafa” nadal rządzi jednak w kategorii półciężkiej. W sobotę potwierdził swoje panowanie. Po wyrównanej pierwszej rundzie, w drugiej najpierw posłał Ivana Erslana (9-1) na deski lewym sierpowym, po czym poddał go duszeniem zza pleców.
Galę reklamowano jako starcie polsko-chorwackie. Ten nieoficjalny mecz skończył się remisem 2:2. Zwycięstwo dla Chorwacji nokautem w 12 sekund na Sebastianie Rajewskim (9-6) zaliczył Filip Pejić (15-4-2), z kolei Mateusz Legierski (7-0) wypunktował Francisco Barrio (7-2).
ZOBACZ TEŻ:
W pozostałych walkach karty głównej Justyna Haba (3-1) decyzją sędziów pokonała faworyzowaną Karolinę Owczarz (3-1), a Andrzej Grzebyk (17-4) pokazał charakter, przez kilka minut walcząc w parterze ze złamaną nogą. Po podniesieniu pojedynku do stójki sędzia uznał jednak, że nie jest w stanie kontynuować pojedynku i ogłosił wygraną Mariusa Žaromskisa (23-9).
Kolejna gala KSW planowana jest na 19 grudnia. O pas wagi ciężkiej ze wspomnianym już de Friesem zawalczy Michał Kita (20-11-1). Wiemy już, że wystąpią też mistrz wagi piórkowej Antun Račić (24-8-1) i były czempion półśredniej Borys Mańkowski (21-8-1).
Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze
ZOBACZ TEŻ:
- Piękna zawodniczka trafiła z UFC do walk na gołe pięści! [ZDJĘCIA]
- Gwiazdy sportu przekazały MILIONY na walkę z koronawirusem
- Zobacz, jak Jan Błachowicz został nowym mistrzem UFC! [WIDEO]
- Gamrot: Chcę zostać numerem 1 na świecie [WYWIAD]
- McGregor: Putin sprawdzał, czy nie chcę go otruć
- Jędrzejczyk: Problemy z wagą? To plotki [WYWIAD]
ZOBACZ TEŻ:
- Najsłynniejsza ring girl wciąż imponuje formą [ZDJĘCIA]
- Drwal: Walki celebrytów są jak disco polo [WYWIAD]
- Najman upokorzony. To jego koniec w MMA? [CAŁA WALKA]
- Chalidow: Porażki nauczyły mnie, jak się bić [WYWIAD]
- Najpiękniejsza walka MMA nie dojdzie do skutku [ZDJĘCIA]
- Mike Tyson: Moja córka będzie najlepsza w historii sportu
ZOBACZ TEŻ:
