Szczęsny inicjatorem kolacji!
W poniedziałek (4.09) Wojciech Szczęsny opublikował na swoim Instagramie zdjęcie na którym widać wszystkich reprezentantów Polski w jednej restauracji. Jak się okazało to podstawowy bramkarz Juventusu Turyn był inicjatorem całego spotkania, a nie Robert Lewandowski, który po słynnym wywiadzie z Mateuszem Święcickim chciał sobie pewne kwestie ze swoimi kolegami wyjaśnić.
Jednocześnie osobą, która zorganizowała całe przedsięwzięcie nie był również Kamil Grosicki o czym mówił w rozmowie z goal.pl.
- To nie ja byłem inicjatorem wyjścia. Zaproszenie na kolację wyszło od Wojtka Szczęsnego, a trener dał zielone światło - przyznał Kamil Grosicki w rozmowie z Przemysławem Langierem.
Na pytanie jak minął wspomniany wieczór Grosicki odpowiedział, że bardzo miło. Piłkarze mogli się spotkać, wyjaśnić pewne kwestię, pośmiać się i razem spędzić razem czas.
- Porozmawialiśmy i pośmialiśmy się przy dobrym jedzeniu - dodał.
Napięta atmosfera w reprezentacji
Takie spotkanie bez wątpienia było potrzebne kadrowiczom wskutek ostatnich problemów wewnątrz reprezentacji. Granat do szatni reprezentacji Polski wrzucił ostatnio Robert Lewandowski w wywiadzie z Mateuszem Święcickim dla Meczyków i Eleven Sports. Kapitan kadry narodowej został zapytany o rozmowę z Łukaszem Skorupskim, która ukazała się jakiś czas temu w Przeglądzie Sportowym. Bramkarz wprost powiedział, że podczas mundialu w Katarze doszło do rozłamu w kadrze przez "aferę premiową".
- Ale to tak się kłóciliśmy, że nie gadaliśmy z pewnymi zawodnikami - mówił Skorupski. Na te słowa odpowiedział Lewandowski.
- Łukasz Skorupski skłamał w tym wywiadzie. My go zapytaliśmy: Skorup, powiedz co się działo, może my o czymś nie wiemy. Powiedział, że źle został zrozumiany i nie użył takich słów. Chcieliśmy to wyjaśnić. Cała reprezentacja była zdziwiona tym wywiadem. Czy ktoś coś ukrywa?
- stwierdził kapitan kadry.
Dodatkowo ostatnie wyniki sportowe również reprezentacji nie pomagają. Po trzech pierwszych meczach eliminacji do mistrzostw Europy 2024 mają zaledwie trzy punkty. Podopieczni Fernando Santosa przegrali na inaugurację z Czechami na wyjeździe (1:3), następnie wygrali z Albanią u siebie (1:0) oraz w czerwcu polegli w Kiszyniowie z Mołdawią (2:3).
- 1. Czechy 7 pkt
- 2. Albania 6
- 3. Mołdawia 5
- 4. Polska 3
- 5. Wyspy Owcze 1
REPREZENTACJA w GOL24
Kamil Glik szuka klubu. Oto nasze kandydatury z Polski. Może...
