W całym kraju jest ich tylko 11, z czego aż dwa w Lęborku, Mowa o czołgu IS 2 czyli Józef Stalin. Jeden egzemplarz stoi w parku Chrobrego, drugi w lęborskiej jednostce wojskowej. O ile żywot tego drugiego czołgu sunie powoli i bez większych niespodzianek, to Stalin z parku co i rusz jest bohaterem kolejnej akcji pod hasłem: pozbywamy się czołgu. Jak dotąd przetrwał je wszystkie. Ale po kolei. Najpierw dowiemy się skąd się wziął.
Z Uralu do Polski
Wcale niełatwo prześledzić drogę czołgu od jego powstania do momentu, kiedy stanął w Lęborku. Wiadomo, że pierwsze czołgi IS 1, prekursorzy IS 2 - powstały latem 1943 roku w zakładach w Czelabińsku na Uralu. Głównym konstruktorem był N. F. Szaszmurin. Nowy pojazd otrzymał oznaczenie IS-1 (IS - Iosif Stalin) lub IS-85. Czołg był uzbrojony w armatę D-5T kal. 85 mm. Jako, że w tym samym czasie powstał czołg średni T-34-85 uzbrojony w identyczną armatę, zaszła potrzeba wzmocnienia uzbrojenia czołgu ciężkiego. Wdrożono do produkcji czołg uzbrojony w armatę D-25T kalibru 122 mm. Nosił on początkowo oznaczenie "obiekt 240"potem zmieniono je na IS-2.
Przełamanie Wału Pomorskiego
- Czołg jest polski, choć produkcji radzieckiej - mówi Krzysztof Siwka, radny miejski, pasjonat historii, który prześledził losy lęborskiego czołgu. - Historią II Wojny Światowej interesuję się od 30 lat, a historią naszego czołgu od kilku lat. Szczególnie zainspirował mnie kolega z Łodzi pasjonat historii, którego kilka lat temu zaprowadziłem do parku. Stanął jak "wryty" przed czołgiem i powiedział "czy mieszkańcy Lęborka zdają sobie sprawę jaki mają skarb" - wyjaśnia.
- IS 2 służył w Polskim Wojsku, dokładnie w 4 Pomorskim Pułku Czołgów Ciężkich - mówi Siwka. - Warto dodać, że pułk posiadał sprzęt radziecki, amerykański i angielski. Jako ciekawostkę dodam, że barwy tego pułku przywrócili czołgowi kilka miesięcy temu żołnierze z lęborskiej jednostki wojskowej, którzy pomalowali go społecznie. Z informacji, które udało mi się zgromadzić wynika, że IS 2 brał najprawdopodobniej udział m.in. w krwawych bojach naszych chłopców o przełamanie Wału Pomorskiego pod Mirosławcem i w walkach o Kołobrzeg. W sumie szlak bojowy czołgu wiódł od Warszawy przez Pomorze, Odrę aż do Klietz nad Łabą. Krew przelana za Ojczyznę ma jednakową barwę. Za duży wkład w zwycięstwo nad faszyzmem, a głównie za walki o Wał Pomorski otrzymał Krzyż Virtuti Militari.
Przyspawany na stałe
W 1956 roku rozformowano stacjonujący od pięciu lat w Lęborku 4 Pomorski Pułk Czołgów Ciężkich, w którym służyły "isy". W międzyczasie stacjonuje tu 32 Pomorski Batalion Czołgów Ciężkich i Artylerii Pancernej. W 1956-7 roku czołg był gdzieś przewożony, bo w tym czasie w Lęborku powstaje pułk piechoty. - Moja teoria jest taka, że przeniesiono go do Słupska, gdzie stacjonował 9 Pułk Czołgów Średnich. Ten wątek badam w Centralnym Archiwum Wojskowym w Toruniu - mówi Siwka.
- Zwłaszcza, że zanim trafił na cokół w parku Chrobrego przyszedł ze Słupska.
Do parku IS 2 trafił jesienią 1968 roku dla uczczenia XXV rocznicy powstania Ludowego Wojska Polskiego, jako dar wojska dla mieszkańców Lęborka z racji tego, iż rok wcześniej zgodnie z rozkazem ministra obrony narodowej tradycje 4 Pomorskiego Pułku Czołgów Ciężkich kontynuował 4 Pomorski Pułk Desantowy z Lęborka.
Na podwyższenie wprowadzał go Marek Witulski. Podobnie jak drugi IS 2, który stanął w lęborskiej jednostce rok wcześniej. - To ja wjeżdżałem na postument - wspominał Marek Witulski. - Po wygaszeniu silnika do akcji wkroczyli spawacze. Musieli przyspawać koła nośne do gąsienic, żeby czołg nie zsunął się z postumentu. Później pojawili się mechanicy, którzy do końca "rozbroili" czołg. Wyciągnęli z niego silnik, skrzynię biegów.
Co z tym czołgiem...
W 2007 roku dowództwo Wojsk Lądowych zwróciło się do burmistrza miasta z prośbą o bezpłatne przekazanie do Muzeum Broni Pancernej czołgu IS-2, który znajduje się w parku Chrobrego. Protestowała część mieszkańców. Potem sprawa przycichła i czołg został. W 2010 roku z prośbą o przekazanie czołgu zgłosili się przedstawiciele Muzeum Eksploracji w Przeźmierowie koło Poznania. Na to jednak nie zdecydowały się władze miasta.
Dyskusja nad lęborskim czołgiem wybuchła na nowo na Facebooku. Pojawiło się tam wydarzenie pod hasłem "Won z tym złomem z parku Chrobrego". Czytelnicy i redaktorzy z portalu e-Lębork, którzy byli założycielami akcji pisali wtedy: - Intencje osób, które zdecydowały o ustawieniu czołgu w parku Chrobrego, były antypolskie i miały na celu przypominanie mieszkańcom Lęborka o potędze Armii Czerwonej - twierdził Jakub Urbański z portalu e-Lębork. - Dlaczego dzisiaj mamy zgadzać się na taką pamiątkę? Armia Czerwona zaznaczyła swój szlak licznymi przejawami gwałtu i bezprawia, a ziemie polskie stały się przedmiotem rabunku i dewastacji.
- Mówią, żeby czołg stąd zabrać. Ja uważam na odwrót, że jeśliby czołgu nie było w Lęborku to trzeba by go było tutaj sprowadzić - przekonuje Siwka. - To jest jego dom. Tutaj stacjonował 4 Pomorski Pułk Czołgów Ciężkich, w którym służył czołg do czasu rozformowania, kolejne lęborskie jednostki wojskowe od 1967r. do dzisiaj kontynuują tradycję m. in. 4 Pomorskiego Pułku Czołgów Ciężkich i dlatego Lębork ma prawo do eksponowania tych niezwykle rzadkich na świecie czołgów.
Siwka zaproponował na ostatniej sesji rady miasta zamontowanie przy czołgu tabliczki z głównymi informacjami na jego temat i szlakiem bojowym 4 Pomorskiego Pułku Czołgów Ciężkich, informacją o stacjonowaniu pułku w Lęborku i kontynuowaniu tradycji 4 ppczc przez kolejne lęborskie jednostki wojskowe.
Akcja na Facebooku przycichła. Zaplanowana na 11 listopada nie miała widocznego finału. Udział w niej zadeklarowało 172 osoby, 95 było niezdecydowanych. Zaproszenia w sumie wysłano do 1203 osób.
Potężny IS 2
Dane taktyczno-techniczne lęborskiego czołgu IS-2:
- Rok produkcji: 1944, załoga: 4 osoby, masa: 46 ton, długość całkowita - 983 cm.
- Napęd: silnik wysokoprężny, 4-suwowy o mocy 520 KM. Prędkość maksymalna: 37 km/h. Zużycie paliwa: 300-350 litrów oleju napędowego na 100 km.
- Uzbrojenie: armata 122 mm, obrót wieży elektryczny i ręczny, 3 karabiny maszynowe 7,62 mm, często stosowano też 1 przeciwlotniczy wielkokalibrowy karabin maszynowy 12,7 mm montowany na wieży. Pancerz: spawany z elementów odlewanych i walcowanych o grubości: kadłub - przód 100-120 mm, boki 90 mm, tył 60 mm, dno i góra 20-30 mm; wieża - przód 100 mm.
- Pokonywane przeszkody: pochyłość 36 stopni, rowy szerokości 250 cm, ściany wysokości 100 cm, brody o głębokości 130 cm.