Legendarna dywizja USA przy granicy z Ukrainą. Ostatni raz była przerzucana do Europy, by pobić armię Adolfa Hitlera

Hubert Rabiega
Opracowanie:
Siły 101 amerykańskiej Dywizji Powietrznodesantowej po 80 latach powracają do Europy. Poprzednim razem ta elitarna formacja była rozmieszczona na Starym Kontynencie, by pokonać siły III Rzeszy Adolfa Hitlera.
Siły 101 amerykańskiej Dywizji Powietrznodesantowej po 80 latach powracają do Europy. Poprzednim razem ta elitarna formacja była rozmieszczona na Starym Kontynencie, by pokonać siły III Rzeszy Adolfa Hitlera. Fot. rawpixel.com (zdjęcie ilustracyjne)
Pierwsi żołnierze ze 101 amerykańskiej Dywizji Powietrznodesantowej dotarli do Rumunii w celu wzmocnienia wschodniej flanki NATO - podała w środę bukareszteńska telewizja Antena1. To historyczny powrót "Krzyczących orłów". Poprzednim razem formacja ta była dyslokowana w Europie, by wykonać desant w Normandii i walczyć z wojskami III Rzeszy Adolfa Hitlera.

Stacja sprecyzowała, że pierwsi amerykańscy żołnierze zostali skierowani do jednej z baz, usytuowanych w pobliżu granicy rumuńsko-ukraińskiej, “gdzie odbywają już treningi”.

Docelowo, jak przekazała Antena1, amerykańskie wojska będą stacjonowały w pobliżu miasta Konstanca, na południowym wschodzie Rumunii.

Jak przypomniała rumuńska stacja, amerykańska dywizja uznawana jest za legendarną z powodu swojego udziału w przeprowadzonym 6 czerwca 1944 r. desancie aliantów w Normandii.

101 Dywizja Powietrznodesantowa to legenda armii USA

“Krzyczące orły”, jak nazywana jest jednostka dzięki wylądowaniu we Francji, otworzyły wraz z innymi spadochroniarzami na tyłach wroga zachodni front podczas działań przeciwko III Rzeszy. Ich zadaniem było zabezpieczenie plaż i uniemożliwienie niemieckiego kontrataku.

W latach 60. amerykańska jednostka została skierowana na wojnę do Wietnamu. Z kolei w dekadzie lat 90. walczyła podczas konfliktu w Zatoce Perskiej, a następnie pełniła misje w Iraku oraz w Afganistanie.

Podczas czerwcowego szczytu NATO w Madrycie władze USA poinformowały, że na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego zamierzają rozlokować 4,5 tys. żołnierzy ze 101 Dywizji Powietrznodesantowej, m.in. w Rumunii i Polsce.

wu

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl