Legia lepsza od Ruchu. Mecz Ekstraklasy sparingiem przed Austrią [WNIOSKI]

Kosta Runjaić posadził pięciu piłkarzy, którzy wystąpili od pierwszych minut w rewanżowym starciu z Ordabasami w Lidze Konferencji Europy w czwartek. W niedzielę na ławce usiedli Rafał Augustyniak, Patryk Kun, Bartosz Slisz, Josue i Ernest Muci, a w ich miejsce na boisko wybiegli Radovan Pankov, Jurgen Celhaka, Makana Baku, Maciej Rosołek i Marc Gual. Wszystko z myślą o kolejnym europejskim starciu z Austrią Wiedeń, która przyjedzie w następnym tygodniu na Łazienkowską.

W 23. minucie mecz jeszcze bardziej zaczął przypominać sparing. Po bramce Marca Guala na 1:0, Hiszpan mógł zdobyć kolejną, ale wychodząc sam na sam z bramkarzem został sfaulowany przez obrońcę gości Konrada Kasolika. Sędzia główny Paweł Malec pokazał mu czerwoną kartkę. W 43. minucie wynik podwyższył Tomas Pekhart i spotkanie nabrało piknikowej atmosfery - idealnej tego wieczoru dla Legii.

W minionym sezonie (a szczególnie w rundzie jesiennej) bolączką Legii byli jej napastnicy, którzy rzadko kiedy trafiali do siatki. Łącznie zdobyli tylko 19 z 57 goli ligowych zespołu, a wynik byłby dużo gorszy gdyby nie zimowe pozyskanie Tomasa Pekhart.

Czech w fenomenalnym stylu rozpoczął bieżący sezon, strzelając gola w każdym z ostatnich czterech meczów. Już w inauguracyjnym spotkaniu ligowym z ŁKS-em Łódź popisał się hat-trickiem, a w dwumeczu z Ordabasami zdobył bramkę na wyjeździe i przed własną publicznością. Z Ruchem strzelił gola na 2:0.

W niedzielę do siatki trafił również Marc Gual - zeszłoroczny król strzelców Ekstraklasy w barwach Jagielloni Białystok. Hiszpan do tej pory głównie zaczynał na ławce rezerwowych i dopiero z Ruchem zdobył debiutancką bramkę.

Oprócz tej fenomenalnej dwójki Runjaić ma jeszcze w odwecie Maciej Rosołka i Ernesta Muciego. Napastnicy Legii mogą mieć przed sobą naprawdę udany sezon i raczej nikt nie będzie pamiętał o Carlitosie.

Na razie Legia nie ma najmniejszych problemów z łączeniem ligowych rozgrywek z europejskimi pucharami. W tym sezonie podopieczni Kosty Runjaicia jeszcze nie przegrali, nawet podczas okresu przygotowawczego. Seria bez porażki trwa już od 24 czerwca i od 9 spotkań. W tym czasie legioniście nie pokonali tylko Ordabasów na wyjeździe (2:2). W ligowej tabeli zajmują 3. miejsce - za Zagłębiem Lubin i Lechem Poznań, które mają o jeden punkt i o jeden mecz rozegrany więcej.