Pia Skrzyszowska to rewelacja ostatnich miesięcy. W sezonie letnim 2022, kilkakrotnie poprawiała rekordy życiowe na dystansie 100 metrów przez płotki. 6 sierpnia ubiegłego roku, podczas mityngu Diamentowej Ligi w Chorzowie, uzyskała trzeci czas w historii rodzimej lekkoatletyki w tej konkurencji - 12.51! Z Polek, szybciej biegały tylko legendarne - Grażyna Rabsztyn (12.36) i Lucyna Langer-Kałek (12.43). Dwa tygodnie później została w Monachium mistrzynią Europy! Najmłodszą w historii - 21 lat, 4 miesiące i 1 dzień! Jakby tego było, jeszcze tego samego dnia, wywalczyła srebro w sztafecie 4x100 metrów (z Anną Kiełbasińską, Mariką Popowicz-Drapałą i Ewą Swobodą).
">
W minionym sezonie halowym, Pia znowu zadziwiała świat - 4 lutego, na mityngu „Orlen Cup 2023” w Łodzi, wygrała bieg na 60 metrów przez płotki. Pierwszy pomiar czasu wskazywał, że wyrównała rekord Polski Zofii Bielczyk z 1980 roku - 7.77. Ostatecznie, Skrzyszowskiej zabrakło 0.01 sekundy do wyczynu z Sindelfingen (dokładny wynik to 7.772). Tak szybko w Europie nie biegała żadna zawodniczka!
">
Niestety, kilka dni później, na „Orlen Copernicus Cup” w Toruniu, wykonując zwycięski rzut na metę, doznała kontuzji. Tym samym przedwcześnie zakończyła sezon halowy, tracąc szansę na złoty medal w HME w Stambule.
- Najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji jest założenie, że wrócę silniejsza. Jestem tej kontuzji wdzięczna za to, że zrozumiałam, jakie miałam słabsze partie ciała. Mogłam nad nimi popracować i popracowałam. Nie obiecuję, że od pierwszych startów będzie ogień, bo trochę czasu przygotowań do lata mi uciekło, ale ze względu na późne mistrzostwa świata w tym roku, wszystko jest do zrobienia - stwierdziła Pia Skrzyszowska
">
- Stoper pokazuje, że Pia już jest w bardzo dobrej dyspozycji. Zaczynamy 13 czerwca w Turku. Po urazie trzeba było mięsień doprowadzić do pełnej sprawności i później przygotować formę. Nieco to wydłużyło okres przygotowań. Pia miała dość poważną kontuzję mięśnia dwugłowego. Jedna z głów tego mięśnia była poważnie naderwana. To kontuzja sprinterska. Doszło do niej w czasie wyprostu nogi na ostatnich metrach zawodów w Toruniu, gdy moja córka dodatkowo wykonywała rzut na metę - przypomniał tata i trener Jarosław Skrzyszowski
Relacja z mityngu w Turku od godz. 18.00 w Polsacie Sport Extra.
