Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych. Krzysztof Lijewski, drugi trener Industrii Kielce: W drugiej połowie ktoś nam wsypał trochę piasku w tryby

kielcehandball.pl, PK
- Wygrywając w Nantes przystępujemy w dobrych nastrojach do meczu z Barceloną - mówił drugi trener piłkarzy ręcznych Industrii Kielce, Krzysztof Lijewski.
- Wygrywając w Nantes przystępujemy w dobrych nastrojach do meczu z Barceloną - mówił drugi trener piłkarzy ręcznych Industrii Kielce, Krzysztof Lijewski. PGNiG Superliga
- Zagraliśmy w tym meczu falami. Były momenty, kiedy graliśmy wspaniały handball, finezyjny w ataku, to był mobilność w obronie i finezja w ataku. W drugiej połowie ktoś nam wsypał trochę piasku w tryby - mówił Krzysztof Lijewski, drugi trener piłkarzy ręcznych Industrii Kielce, po wvgranym w czwartek 33:30, wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów z francuskim HBC Nantes.

Krzysztof Lijewski: Zagraliśmy w tym meczu falami. Były momenty, kiedy graliśmy wspaniały handball

- Nie był to łatwy teren, każdemu się przeciwko HBC Nantes gra się trudno. Zagraliśmy w tym meczu falami. Były momenty, kiedy graliśmy wspaniały handball, finezyjny w ataku, to był mobilność w obronie i finezja w ataku. W drugiej połowie ktoś nam wsypał trochę piasku w tryby, a gospodarze zasłużenie doprowadzili do remisu. Szymon Sićko wziął na siebie odpowiedzialność za zdobywanie bramek, a ponieważ był dobrze dysponowany, to zagraliśmy na niego. Wygrywając tutaj przystępujemy w dobrych nastrojach do meczu z Barceloną. W zasadzie nie będziemy grać o nic więcej niż prestiż, ale taki mecz to wisienka na torcie w tej grupie - mowił Krzysztof Lijewski, drugi trener Industrii Kielce.

Mateusz Kornecki: Mogliśmy się tego spodziewać, przeciwnik walczył do końca

- Początek meczu ułożył się naprawdę dobrze. Prowadziliśmy przez całą pierwszą połowę. Wydawało się, że tak będzie do końca meczu, ale na szczęście Szymon Sićko pod koniec meczu oddał kilka skutecznych rzutów i było po wszystkim. Nie byliśmy pewni wygranej na początku drugiej połowy, a zespół z Nantes przecież jest znany z tego, że zdobywa dużo bramek i gra naprawdę szybko. W zasadzie z każdej piłki biegają do szybkiej kontry. Mogliśmy się tego spodziewać, a przeciwnik walczył do samego końca - powiedział Mateusz Kornecki, bramkarz Industrii Kielce.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Rosjanie minują ciała nieżywych zwierząt. Po co to robią?

Rosjanie minują ciała nieżywych zwierząt. Po co to robią?

Szaleństwo w Siedlcach. Rugbyści Awenty Pogoń świętują pierwsze mistrzostwo Polski

Szaleństwo w Siedlcach. Rugbyści Awenty Pogoń świętują pierwsze mistrzostwo Polski

Wróć na i.pl Portal i.pl