Liga Mistrzów. Juventus - PSG 1:2
W bieżącej edycji Ligi Mistrzów Juventus wygrał tylko raz. W pierwszym meczu pokonał Maccabi Hajfa 3:1. Turyńczycy więcej punktów już nie ugrali, dlatego przed ostatnią kolejką pozostała im tylko korespondencyjna walka z mistrzem Izraela o trzecie miejsce w grupie dające przepustkę do Ligi Europy.
Gospodarze zaczęli z animuszem. Z dystansu groźnie huknął Manuel Locatelli, a do gry pokazywał się Arkadiusz Milik. Bramkę zdobyli jednak paryżanie. Szarpany za koszulkę Kylian Mbappe minął dwóch rywali i niezwykle precyzyjnym uderzeniem pokonał Wojciecha Szczęsnego.
W 34. minucie polski bramkarz skutecznie interweniował po płaskim strzale Lionela Messiego. W końcówce pierwszej odsłony Juventus z determinacją parł do wyrównania i dopiął swego. Z kilku metrów trafił Leonardo Bonucci, któremu piłkę głową zgrał Juan Cuadrado.
Po przerwie PSG usypiało gospodarzy podaniami, by w końcu dynamicznie przyspieszyć. W 70. minucie ponownie błysnał Mbappe. Francuski gwiazdor znakomitym podaniem uruchomił Nuno Mendesa, a ten uderzył po dalszym rogu obok interweniującego Szczęsnego.
Na ostatni kwadrans na boisku pojawił się Federico Chiesa, który wrócił po niemal dwunastu miesiącach przerwy. Turyńczycy do końca walczyli o zmianę niekorzystnego rezultatu, ale przyjezdni utrzymali przewagę.
W drugim meczu w Izraelu Benfica rozbiła Maccabi 6:1. W ten sposób zgromadziła identyczny dorobek punktowy (14) oraz bramkowy (16:7), co PSG. O pierwszej lokacie przesądziła liczba bramek zdobytych na wyjeździe. Benfica poza własnym terenem zanotowała dziewięć goli, a paryżanie sześć.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Nie tylko Sosnowiec. Te stadiony zostaną otwarte w 2023 roku
