Ostre słowa Thomasa Tuchela po meczu Bayernu
Szkoleniowiec Bayernu Monachium zdaje się być coraz bardziej bezradny na poczynania swoich piłkarzy. W rozmowie po meczu z Freiburgiem (2:2) na antenie DAZN Tuchel w ostrych słowach przejechał się po piłkarzach i to w jaki sposób realizowali jego zalecenia w kolejnym meczu ligowym.
W piątek mistrzowie Niemiec po raz kolejny nie zachwycili i tylko zremisowali z niżej notowanym rywalem w 24. kolejce niemieckiej ekstraklasy. Gospodarze prowadzenie objęli już w 12. minucie, kiedy wykorzystali niefrasobliwość defensywy Bawarczyków. Mimo początkowej dobrej interwencji Manuela Neuera do piłki sprzed pola karnego dopadł Christian Guenter i oddał mierzony strzał z powietrza.
- Nie byliśmy wystarczająco zdeterminowani. Brakowało nam dyscypliny, momentami nasza gra przypominała harakiri. Mieliśmy fazy, w których nasz stoper obiegał bocznego obrońcę. Na boisku robiliśmy rzeczy, których nigdy nie trenowaliśmy i o których nigdy nie rozmawialiśmy
- tłumaczył.
Kolejna wpadka Bayernu Monachium. Festiwal pięknych bramek z Freiburgiem
Szkoleniowiec po sezonie - w porozumieniu z klubem - zdecydował się opuścić szeregi aktualnych mistrzów Niemiec, ale takie słowa nie pomagają w kontynuowaniu współpracy do końca trwającej kampanii. Bayern bowiem traci siedem punktów do liderującego Bayeru 04 Leverkusen. Drużyna Xabiego Alonso jest niepokonana w bieżących rozgrywkach.
LIGA NIEMIECKA w GOL24
Legia Warszawa. Kosta Runjaić odejdzie po kompromitacji z no...
