Przez większość spotkania w zespole gospodarzy świetnie spisywał się były bramkarz m.in. Lechii Gdańsk Vanja Milinkovic-Savic, ale Serb nie miał szans interweniować, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę zgrał głową Brazylijczyk Danilo, a Vlahovic wpakował ją z bliska do siatki.
To szósty gol ligowy 22-letniego napastnika w tym sezonie. W klasyfikacji strzelców zajmuje pierwsze miejsce, ex aequo z Ciro Immobile z Lazio Rzym oraz Austriakiem Marko Arnautovicem z Bolonii.
Szczęsny rozegrał cały mecz w bramce Juventusu, a od 73. minuty w tej ekipie grał Milik. Z kolei w zespole gospodarzy do 79. występował Karol Linetty.
To zwycięstwo może dać nieco spokoju znajdującemu się pod presją trenerowi Massimiliano Allegriemu. W niektórych mediach przewidywano, że ewentualna porażka w derbach przesądziłaby o zwolnieniu szkoleniowca, choć w środę, po porażce z Maccabi Hajfa w Lidze Mistrzów, trenera wsparł prezes Andrea Agnelli.
Przed pozostałymi rozstrzygnięciami 10. kolejki Juventus jest na siódmym miejscu z 16 punktami. Torino ma o pięć mniej i jest na 11. pozycji. Lider Napoli - 23 pkt - w niedzielę zmierzy się przed własną publicznością z Bologną.
(PAP)
LIGA WŁOSKA w GOL24
