Spis treści
Likwidacja CBA opóźniona. Nastąpi w kwietniu?
Likwidacja CBA znalazła się w zapisach umowy koalicyjnej, którą podpisali liderzy KO, Trzeciej Drogi i Lewicy.
Projekt ustawy zakładającej likwidację CBA na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się pod koniec maja tego roku. CBA miało zostać zlikwidowane 1 stycznia 2025 roku, a w jego miejsce powstanie – w strukturze policji – Centralne Biuro Zwalczania Korupcji (CBZK). W lipcu projekt został zmieniony. Otrzymał nową nazwę, a termin likwidacji CBA przesunięto na 1 kwietnia 2025 roku.
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński przekazał PAP, że projekt jest na etapie uzgodnień międzyresortowych i czeka na opinię Kolegium ds. Służb Specjalnych.
– Po zakończeniu tych uzgodnień i zebraniu wszystkich opinii zostanie skierowany do rozpatrzenia przez Stały Komitet Rady Ministrów. Następnie trafi na posiedzenie Rady Ministrów – tłumaczył.
Pytany o wprowadzone w projekcie zmiany przekazał, że uwzględniają one uwagi wniesione w trakcie dotychczasowych uzgodnień oraz konsultacji publicznych.
– Przesunięcie terminu wejścia w życie ustawy, które nastąpiło w lipcu br., wynikało z konieczności urealnienia dat i dostosowania ich do prac Rady Ministrów, a przede wszystkim parlamentu – wyjaśnił.
Główną zawartą w projekcie zmianą jest inny termin likwidacji CBA. Nastąpi to 1 kwietnia 2025 roku, a więc trzy miesiące później niż pierwotnie planowano. Kolejną zmianą są konsultacje publiczne. Początkowo nie planowano ich przeprowadzać m.in. ze względu na „brak istotnych skutków społecznych”. Zgodnie z nową wersją projekt będzie konsultowany z kilkunastoma podmiotami.
Dlaczego koalicja chce likwidacji CBA?
W uzasadnieniu do projektu ustawy o koordynacji działań antykorupcyjnych oraz likwidacji CBA wskazano, że „wielość postulatów likwidacji CBA”, która jest „proporcjonalna do wielości ujawnianych sygnałów co do nieprawidłowości w zakresie stosowania przez Biuro metod i technik operacyjnych (...), wymusza podjęcie radykalnych kroków”.
Zwrócono uwagę, że wobec CBA jako instytucji wyspecjalizowanej w zwalczaniu przestępstw korupcji formułowane są zarzuty naruszenia praworządności i swobód obywatelskich oraz sprzeniewierzenia się zasadzie neutralności politycznej przy realizacji walki z korupcją.
Ponadto podkreślono, że postrzeganie korupcji w Polsce pogarsza się nieprzerwanie od 2015 roku.
Co zamiast CBA?
Autorzy regulacji zaznaczyli, że podstawowym założeniem proponowanych zmian jest likwidacja CBA i przeniesienie ciężaru walki z korupcją na inne wyspecjalizowane w tym zakresie instytucje.
„Zadania realizowane przez CBA zostaną przekazane do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW), Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) oraz policji” – czytamy.
W ramach policji zostanie utworzone Centralne Biuro Zwalczania Korupcji.
Nowa jednostka przejmie zadania realizowane dotychczas przez CBA w zakresie rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw, m.in. przeciwko: działalności instytucji państwowych i samorządu terytorialnego, wymiarowi sprawiedliwości, finansowaniu partii politycznych, zasadom rywalizacji sportowej i przeciwko obrotowi lekami.
Podkreślono, że instytucje wyznaczone do przejęcia zadań CBA w walce z korupcją, „są neutralne politycznie, a także są dysponentem sił i środków, które umożliwią im realną i efektywną zdolność wykrywania oraz ścigania przypadków korupcji na najwyższych szczeblach władzy niezależnie od opcji politycznej aktualnie będącej u jej sterów”.
Ilu pracowników ma CBA?
Z oceny skutków regulacji wynika, że w CBA jest około 1300 etatów funkcjonariuszy i około 200 pracowników cywilnych. Około 950 funkcjonariuszy i około 200 pracowników cywilnych po wejściu w życie regulacji ma zostać przeniesionych do CBZK w ramach policji. Trafi tam także ok. 300 funkcjonariuszy i pracowników cywilnych z innych jednostek policji. Około 150 etatów trafi do KAS, a około 200 – do ABW.
„Przewiduje się, że likwidacja CBA jako instytucji nie powinna spowodować znacznych wydatków dla budżetu państwa, ponieważ nieruchomości będące teraz w trwałym zarządzie CBA zostaną przekazane jednostkom przejmującym, także zasoby materialne i niematerialne zostaną przekazane jednostkom przejmującym zgodnie z podziałem zadań wynikającym z ustawy” – napisano w ocenie skutków regulacji.
Wejście w życie ustawy spowoduje wzrost wydatków budżetowych policji. Wzrost rocznych kosztów policji w związku z przejęciem etatów z CBA w pierwszym roku ma wynieść 254,574 mln zł, a w drugim roku – 281,996 mln zł.
Planowane wejście w życie ustawy, z wyjątkiem niektórych przepisów, to 1 kwietnia 2025 roku.
Źródło: